Poziom zanieczyszczenia powietrza dwukrotnie przewyższał w poniedziałek stan, w którym władze radzą mieszkańcom, by nie wychodzili na dłużej na dwór.
"Burza piaskowa z północy Chin przesuwa się na południe, więc zanieczyszczenie powietrza osiągnie zapewne poziom +bardzo wysoki+ lub +ostry+" - napisał w komunikacie rzecznik władz hongkońskich.
Zanieczyszczenie zabija
Wskaźnik zanieczyszczenia powietrza oscylował w poniedziałek w Hongkongu wokół 500. Osobom cierpiących na schorzenia serca lub układu oddechowego zaleca się pozostanie w domu powyżej wskaźnika 100. Powyżej 200 zalecenie to obejmuje już całą ludność.
Coraz częstszy stan zanieczyszczenia powietrza skłonił 5 marca grupę wielkich firm, w tym Starbucks, Pacific Coffee, Ben & Jerry's i Pure Fitness, do opublikowania w prasie wkładek przypominających, że zanieczyszczenie "zabija trzy osoby dziennie", a powietrze w Hongkongu jest "trzy razy bardziej zanieczyszczone niż w Nowym Jorku".
Gęsta sieć dróg
Władze miasta zwykle tłumaczą zanieczyszczenie emisjami z zakładów przemysłowych na południu Chin, ale lokalne badanie wykazało, że w znacznej części są za nie odpowiedzialne spaliny z samochodów jeżdżących po bardzo gęstej sieci dróg w Hongkongu.
Według Indeksu Środowiskowego Hedleya, który określa koszty gospodarcze zanieczyszczenia powietrza w Hongkongu, spowodowało ono już w tym roku 175 przedwczesnych zgonów i 1,29 mln wizyt u lekarza.
ag, PAP