Węgorz elektryczny, żyjący w dorzeczu Amazonki i Orinoko, to dość nietypowa ryba z rzędu strętw. Dorasta do 2,5 metra długości, ma obłe ciało bez większości płetw i słaby wzrok, ale za to potrafi razić swoje ofiary prądem. Jego narządy elektryczne wytwarzają napięcie rzędu kilkuset woltów.
Chociaż niezbyt urodziwy, węgorz elektryczny stał się atrakcją wielu dużych akwariów publicznych na całym świecie. Osobniki tego gatunku posiada też Enoshima Aquarium w prefekturze Kanagawa w Japonii. Kazuhiko Minawa, pracownik tej instytucji, wpadł na pomysł wykorzystania elektryczności, wytwarzanej przez osobliwą rybkę.
W zbiorniku z wodą, w którym pływa pokaźny węgorz elektryczny, umieszczono dwie płytki z aluminium, pełniące funkcję elektrod, podłączone do kabli lampek choinkowych. Kiedy ryba wykonuje jakiś ruch, produkuje prąd, który zbierają elektrody, a stojąca obok choinka rozświetla się na moment.
Kazuhiko Minawa zachwala ten tani i ekologiczny sposób na pozyskanie prądu. Czy sprawa jest rozwojowa? I tak, i nie. Wynalazca co prawda nie obmyślił innych zastosowań poza choinkowymi, ale planuje za rok przygotowanie jeszcze większego zbiornika, tym razem z całą rodzinką węgorzy, która byłaby w stanie rozświetlić gigantyczne drzewko.
Agnieszka Labisko
Obejrzyj film:
Węgorz elektryczny produkujący prąd do oświetlenia choinki w Enoshima Aquarium: