Władze Kalifornii chcą, aby klienci chodzili na zakupy z własnymi torbami. Parlament tego stanu przyjął ustawę, która zabrania używania jednorazowych foliowych toreb wszystkim sklepom - od małych osiedlowych po wielkie supermarkety. Z kolei torby papierowe mają być obłożone dodatkowym podatkiem w wysokości 10 centów.
"Foliowe torebki są wszędzie: na plażach, trawnikach, a nawet na drzewach. Czas z tym skończyć" - mówią zwolennicy ustawy. Uzasadniając podatek od torebek papierowych wskazują na szkody dla środowiska spowodowane wycinaniem drzew. Przeciwnicy zakazu twierdzą jednak, że utrudni on życie klientom i spowoduje rozrost biurokracji, która będzie zajmować się egzekucją nowego prawa.
Jednorazowe torby foliowe wymyślił w latach 60-tych szwedzki inżynier Sten Gustaf Thulin. Na zachodzie weszły do powszechnego użytku w latach 80-tych. Obecnie w samej Kalifornii zużywa się 19 miliardów toreb foliowych rocznie. Recyklingowi poddaje się zaledwie kilka procent. Używania jednorazowych toreb foliowych zakazały Chiny i Bangladesz.
dp, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)