Chiny trują

Stan środowiska naturalnego w Chinach będzie się pogarszać.

Stan środowiska naturalnego w Chinach będzie się pogarszać - ostrzegają naukowcy. Choć Pekin wprowadza liczne przepisy dotyczące ochrony przyrody, na razie nie przynoszą one spodziwanych rezulatów. Specjalną analizę zamieszcza w najnowszym numerze tygodnik Science.

Jednym z przykładów zniszczeń jest masowe wycinanie lasów, które miało miejsce w Chinach po tzw. Wielkim Skoku na przełomie lat 50. i 60. Inny problem to demografia. Choć wzrost liczby ludności systematycznie spada, powstaje dużo nowych gospodarstw domowych, co jest obciążeniem dla środowiska.

Złą sławę ma także zanieczyszczone powietrze. Z drugiej strony - pisze autor publikacji Jiangui Liu ze stanowego Uniwersytetu w Michigan - w ostatnich latach w Chinach powstało wiele rezerwatów przyrody. Stanowią one ponad 15 procent powierzchni Chin.To bardzo dużo jak na światowe standardy.

Pekin inwestuje też w czyste technologie energetyczne. "Wiele przepisów jest niestety martwych - konkluduje Jiangui Liu. - Toteż zanim sytuacja środowiska naturalnego w Chinach się poprawi, na krótką metę z pewnością się pogorszy".