NASA przedłużyła czas trwania misji Cassini. Sonda będzie badać Saturna i jego księżyce jeszcze przez kilka lat, do roku 2017, co przedłuża czas trwania misji do 20 lat.
Budżet agencji kosmicznej NASA przewiduje po 60 milionów dolarów rocznie na przedłużoną fazę misji. - Misja Cassini nigdy nie przestała dostarczać zaskakujących wyników naukowych - powiedział Jim Greek, dyrektor oddziału nauk planetarnych w NASA.
Przedłużenie do roku 2017 oznacza, że misja będzie trwać 20 lat. Sonda została wystrzelona z Ziemi w październiku 1997 roku. W roku 2004 roku dotarła do Saturna i odtąd nieprzerwanie wysyła na Ziemię zaskakujące dane i piękne zdjęcia. Misja była początkowo zaplanowana do roku 2008, ale przedłużono ją o 27 miesięcy, do września 2010 roku. Teraz wiadomo, że czeka nas jeszcze dodatkowe 7 lat badań Saturna.
Dotąd Cassini wykonał 125 orbit wokół planety, 67 przelotów w pobliżu Tytana oraz 8 przelotów koło Enceladusa. Sonda okrąży Saturna jeszcze 155 razy, przeleci dodatkowo 54 razy koło Tytana oraz 11 razy koło Enceladusa. Czeka nas zatem z pewnością wiele naukowych niespodzianek.
Dzięki rozszerzeniu czasu trwania misji, będzie można zbadać dokładniej sezonowe oraz długoterminowe zmiany pogody na planecie i na jej księżycach. Sonda dotarła do planety zaraz po przesileniu zimowym na półkuli północnej, a przedłużona misja potrwa do kolejnego przesilenia zimowego.
Cassini posiada 12 instrumentów naukowych. Jej próbnik Huygens, produkcji europejskiej, wylądował na Tytanie, największym księżycu Saturna. Jest to misja amerykańskiej NASA wykonywana we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną ESA oraz z Włoską Agencją Kosmiczną.