Nauka

Następca Hubble'a nie wystartuje?

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2011 12:30
Misja teleskopu Jamesa Webba jest zagrożona. Ten zaawansowany technologicznie instrument miał badać kosmos w podczerwieni i zastąpić zasłużonego Hubble'a. Ale czy w ogóle poleci?

W zeszłym tygodniu jedna z podkomisji amerykańskiej Izby Reprezentantów zarekomendowała zamknięcie projektu. Teraz nadrzędna komisja zaakceptowała ten plan. Projekt budowy urządzenia jeszcze nie został zakończony, ale budżet na 2012 rok wciąż musi zostać przegłosowany. Przyszłość teleskopu Jamesa Webba rysuje się w ciemnych barwach.

 projektowany teleskop kosmiczny, który miał być następcą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. W odróżnieniu od swojego poprzednika miał prowadzić obserwacje w podczerwieni. Misję JWST zawieszono w lipcu 2011 z powodów finansowych[1]; teleskop miał kosztować 6,5 miliardów dolarów[2]. Projekt powstawał we współpracy między NASA, ESA oraz CSA. Został nazwany na cześć Jamesa Webba, drugiego administratora NASA.
Teleskop miał być umieszczony w drugim punkcie Lagrange'a dla Ziemi i Słońca, w którym obiekty obiegają Słońce w czasie równym ziemskiemu rokowi.
Stan przed zawieszeniem projektu[edytuj]
Ukończono budowę 18 sześciokątnych, berylowych luster. Po złożeniu utworzą zwierciadło teleskopu o promieniu wynoszącym około 6,5 m. Lustro JWST miało być 2,5 razy większe niż w teleskopie Hubble'a przy prawie trzykrotnie mniejszej masie. Dzięki znacznej powierzchni zwierciadła (25 m2) planowano obserwować najstarsze galaktyki.

Teleskop Jamesa Webba to instrument kosmiczny najnowszej generacji, który miał być następcą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. W odróżnieniu od swojego poprzednika miał prowadzić obserwacje w podczerwieni. Teleskop miał kosztować 6,5 miliardów dolarów. Połowa kwoty już została zainwestowana. Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że zakończyła się produkcja jego zwierciadeł. (więcej >>>)

Projekt powstawał we współpracy między NASA, ESA oraz CSA. Został nazwany na cześć Jamesa Webba, drugiego administratora NASA.Teleskop miał być umieszczony w drugim punkcie Lagrange'a dla Ziemi i Słońca, w którym obiekty obiegają Słońce w czasie równym ziemskiemu rokowi.

18 sześciokątnych, berylowych luster p złożeniu miało utworzyć zwierciadło teleskopu o promieniu wynoszącym około 6,5 m. Lustro JWST miało być 2,5 razy większe niż w teleskopie Hubble'a przy prawie trzykrotnie mniejszej masie. Dzięki znacznej powierzchni zwierciadła (25 m2) planowano obserwować najstarsze galaktyki.

Jeden z szefów NASA, Charles Bolden, ciągle próbuje przekonać zdominowaną przez republikanów kosmisję. - Chcę wyjaśnić, dlaczego Webb jest taki ważny: otworzy przed nami nowe perspektywy, szersze niż Hubble.

Oczywiście, teleskop nie przyniesie zysków finansowych. Ale korzyści naukowe z jego startu będą olbrzymie. Poza tym 3 miliardy dolarów już zostały wydane - zamknięcie projektu równa się ich utracie.

Trzymajmy kciuki za Jamesa Webba. Zanim przemierzy przestworza, musi wygrać w ziemskiej polityce.

(ew/Discovery.com)

Czytaj także

Następca teleskopu Hubble'a ma już zwierciadła

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2011 12:00
Amerykańska agencja kosmiczna NASA poinformowała o zakończeniu ważnego etapu konstrukcji Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (JWST). Wyszlifowane zostały już wszystkie segmenty zwierciadła głównego teleskopu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Teleskop Hubble'a wykonał milionową obserwację

Ostatnia aktualizacja: 06.07.2011 16:49
"Milionowa" obserwacja dotyczyła planety pozasłonecznej, w której atmosferze astronomowie szukali śladów wody.
rozwiń zwiń