Nauka

Osobowość bez mózgu? To możliwe

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2011 06:00
Ukwiał koński (Actinia equina) postępuje konsekwentnie i potrafi podejmować decyzje, choć nie ma mózgu w anatomicznym znaczeniu tego słowa - informuje "New Scientist".

Czerwony, osiągający 7 centymetrów organizm to jeden z najpospolitszych ukwiałów. Zamieszkuje płytkie wody u północno-wschodnich wybrzeży Atlantyku, zwłaszcza wokół Wielkiej Brytanii. I napotyka tam wyzwania, wymagające podejmowania decyzji. Choć poszczególne osobniki wydają się niemal identyczne, wcale nie postępują tak samo.

Samo słowo "osobowość" może mieć rozmaite znaczenie, jednak zasadniczo odnosi się do konsekwentnego postępowania w określony sposób przez konkretne jednostki. Przy takim założeniu posiadanie osobowości można przypisać zarówno małpom, rybom, głowonogom, jak i owadom.

Mark Briffa z University of Plymouth postanowił sprawdzić, czy osobowość występuje także u najprostszych organizmów wielokomórkowych - ukwiałów, meduz albo korali. Nie mają one ośrodka nerwowego, który można by nazwać mózgiem, tylko rozproszoną sieć nerwów obejmującą całe ciało. Briffa wraz koleżanką, Julie Greenaway, udał się na południowo-zachodnie wybrzeża Wielkiej Brytanii, by zobaczyć, jak końskie ukwiały radzą sobie z zagrożeniami.

Naukowcy straszyli 65 ukwiałów, tryskając na nie strumieniem wody ze strzykawki. W odpowiedzi wciągały one czułki, zamykając otwór, który służy im zarówno za usta, jak też odbyt. Briffa mierzył czas, po którym ponownie wysuwały one czułki. Każdy ukwiał poddawany był procedurze testowej trzykrotnie. Okazało się, że jamochłony postępowały bardzo konsekwentnie - jedne zawsze chowały czułki na dłużej, inne - na krócej.

Co więcej, ukwiały potrafią podejmować nader subtelne decyzje. Gdy dwa z nich się spotkają, rozpoczyna się walka o kontrolę nad terytorium. Ich czułki wyposażone są w parzydełka do wstrzykiwania toksyny przeciwnikowi. Walka jest niebezpieczna, toteż ukwiały muszą szybko decydować, czy warto się narażać, czy też lepiej się wycofać. Wraz z Fabianem Rudinem, Briffa obserwował 82 tego typu walki. Podczas pojedynków, w których żaden z walczących nie został poparzony, zwykle wygrywał ten większy. Jeśli doszło do jednstronnego poparzenia, nie miała znaczenia wielkość ciała, tylko liczba wykorzystanych parzydełek. Podobnie było w przypadku, gdy oba osobniki użyły parzydełek. Wskazuje to, że ukwiały mogą modyfikować sposób podejmowania decyzji.

(ew/pap)

Zobacz więcej na temat: Wielka Brytania
Czytaj także

Wielorybie związki

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2010 11:00
Wieloryby nawiązują trwałe znajomości i są to związki niekoniecznie między osobnikami odmiennych płci. Do tak zaskakujących wniosków po wieloletnich badaniach doszli naukowcy z Kanady.
rozwiń zwiń