Zespół amerykańskich astronomów ogłosił wczoraj odkrycie piątej planety, krążącej wokół niedalekiej gwiazdy 55 Cancri. Jest to rekord – do tej pory żadna inna gwiazda poza Słońcem nie mogła poszczycić się tak dużą rodziną.
Chociaż astronomowie znają już ponad 250 egzoplanet, tylko dwie gwiazdy poza Słońcem mogły poszczycić się czterema planetami w swoich układach: 55 Cancri i Mu Ara. Teraz rekord należy tylko do 55 Cancri.
Odkrycie miało miejsce po 19 latach badań i jest wspaniałym prezentem z okazji 20-lecia istnienia California And Carnegie Search Team, zespołu astronomów zajmujących się z wielkimi sukcesami poszukiwaniem planet pozasłonecznych.
Unikalny system 55 Cancri znajduje się 41 lat świetlnych od Ziemi w konstelacji Raka. Składa się z czterech planet wewnętrznych i oddalonego od nich gazowego giganta, czterokrotnie większego od Jowisza, przez co całość przypomina nieco Układ Słoneczny. Podobny jest również wiek i masa obydwóch systemów. "Nie odkryliśmy jednak bliźniaka naszego Układu, ponieważ planety wewnętrzne układu 55 Cancri są zbliżone wielkością do Neptuna lub nawet większe” – tłumaczy profesor Geoffrey Marcy, dowodzący badaniami.
„Planety krążące wokół Cancri są bardzo interesujące. Mamy wśród nich giganta, oddalonego od gwiazdy o 6 jednostek astronomicznych, oraz grupę mniejszych planet, znajdujących się od niej w odległości 0,8 j.a. i mniejszej (jednostka astronomiczna [j.a.] równa się odległości Ziemi od Słońca czyli ok. 150 mln km – przy. red.). Pomiędzy gigantem i pozostałymi planetami znajduje się duża przerwa, w której także spodziewalibyśmy się znaleźć planetę, być może skalistą i wielkością zbliżoną do Ziemi. Gdyby była większa, bylibyśmy ją w stanie dostrzec przy pomocy dostępnej nam aparatury” – opowiada profesor Marcy. Większy obiekt, jak tłumaczą badacze, mógłby również zdestabilizować cały układ. Nowa, odkryta już planeta jest mniej więcej wielkości Saturna i orbituje w odległości około 0,8 j.a. od swojej gwiazdy.
Według biorącej udział w poszukiwaniach Debry Fischer, profesor astronomii na Uniwersytecie Stanowym w San Francisco, odkryty właśnie obiekt znajduje się w strefie, w której może występować woda w stanie płynnym. Chociaż planeta jest gazowym gigantem, woda mogłaby znajdować się na jej księżycach – a prawdopodobnie takie istnieją. Przed naukowcami jest jeszcze zatem wiele do odkrycia!
Badacze korzystali z danych obserwatoriów Lick i Keck na Hawajach, a ich ustalenia zostaną wkrótce opublikowane w Astrophysical Journal.
Eugeniusz Wiśniewski
Na podstawie: BBC, PhysOrg