Można wyróżnić dwa typy kabrioletów: z miękkim dachem i z dachem sztywnym.
Jak przekonuje Piotr Frankowski, dziennikarz motoryzacyjny, nic w motoryzacji nie ma za darmo, tak więc i z opuszczanym dachem wiążą się pewne korzyści oraz wady.
Sztywny dach zajmuje ogromnie dużo miejsca w nadwoziu, przez co zmniejsza pojemność bagażnika prawie do zera. Nie wspominając już o tym, ile taki dach waży. Sam mechanizm uruchamiający również dodaje kabrioletom dużo kilogramów.
Z kolei dach miękki, który ma więcej zwolenników, może być składany/rozkładany ręcznie, jak i elektrycznie. Mechanizm w nim zamontowany zajmuje mniej miejsca, ale również zmniejsza powierzchnię bagażową.
Największym problemem kabrioletów jest jednak tzw. sztywność skrętna. Co to oznacza? Dowiesz się słuchając całej rozmowy z gościem "Czwartego wymiaru".
Jak tłumaczy Piotr Frankowski, aby zaradzić tej sztywności trzeba do samochodu "włożyć" mnóstwo materiałów, które go usztywniają. – W przypadku niektórych samochodów są to np. włókna węglowe, które idą pod podłogą samochodu – tłumaczy dziennikarz.
Choć powodują one, że samochód staje się mniej wiotki, to niestety znacznie zwiększają jego ciężar nawet o kilkaset kilogramów! To niesie ze sobą kolejne wady.
Więcej o kabrioletach w rozmowie Kuby Marcinowicza z Piotrem Frankowskim.
ap