Nauka

Zamiast hasła, skan oka

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2012 00:02
Hasło komputerowe staje się passé. Naukowcy proponują nową metodę identyfikacji użytkownika: po ruchu oczu. Jest on podobno równie unikalny, jak linie papilarne.
Ruch galek ocznych lepszy niż najlepsze hasło
Hasło komputerowe jest passé. Naukowcy proponują nową metodę identyfikacji użytkownika: po ruchu oczu.
Oleg Komogortsev z Texas State University-San Marcos uważa, że sposób poruszania się gałek ocznych jest całkowicie unikalny dla danego czlowieka. Tak jak linie papilarne. 
Oczy ruszają się na dwa sposoby. Ruchy sakkadowe są krótkie i wykonujemy je wówczas, kiedy skupiamy się na jakimś obiekcie. Drugi to ruch fiksacyjny, kiedy pojawia się wowczas, kiedy zatrzymujemy na czymś wzrok. Nasz mózg upłynnia ruchy sakkadwe, więc wizja jest płynna, ale jeśli spojrzymy komuś w oczy podczas gdy on się w coś wpatruje, czasami będziemy w stanie zauważyć, że jego gałki oczne się poruszają.
Komogortsev zaprojektował system, który śledzi obydwa typy ruchów gałki. Sądzi, że dałoby się stwirzyć model ruchów gałki, po którym można byloby potem zidentyfikować konkretną osobę. 
Technologia jest w powijakach. Raz na trzy próby źle identyfikuje użytkownika. 
Oczywiście, naukowcy mają wiele innych propozycji, na przykład skan źrenicy lub tęczówki. Ale i one nie są nieomylne. Kiedy jednak wykorzysta się je razem, ryzyko błędnej identyfikacji spada do 5 proc. 

Oczy ruszają się na dwa sposoby. Ruchy sakkadowe są krótkie i wykonujemy je wówczas, kiedy skupiamy się na jakimś obiekcie. Drugi to ruch fiksacyjny, kiedy pojawia się wowczas, kiedy zatrzymujemy na czymś wzrok. Nasz mózg upłynnia ruchy sakkadowe, więc wizja jest płynna, ale jeśli spojrzymy komuś w oczy podczas gdy on się w coś wpatruje, czasami będziemy w stanie zauważyć, że jego gałki oczne się poruszają.

Komogortsev zaprojektował system, który śledzi obydwa typy ruchów gałki. Sądzi, że dałoby się stworzyć model ruchów gałki, po którym można byloby potem zidentyfikować konkretną osobę. 

Technologia jest w powijakach. Raz na trzy próby źle identyfikuje użytkownika. Oczywiście, naukowcy mają wiele innych propozycji, na przykład skan źrenicy lub tęczówki. Ale i one nie są nieomylne. Kiedy jednak wykorzysta się je razem, ryzyko błędnej identyfikacji spada do 5 proc. 

 

(ew/Discovery.com)

Zobacz więcej na temat: discovery san
Czytaj także

Oczy zdradzą płeć i rasę

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2011 15:40
Skanowanie tęczówki oka to przyszłość. Może służyć nie tylko do weryfikacji tożsamości, ale i określenia rasy oraz płci - informuje 'New Scientist".
rozwiń zwiń