Nauka

Dzięki Rosjanom Seagal będzie nieśmiertelny

Ostatnia aktualizacja: 17.05.2011 12:50
Hollywoodzki aktor Steven Seagal chce przyłączyć się do realizowanego pod patronatem Władimira Putina projektu „Rosja - 2045”.
Audio
  • Steven Seagal proponuje współpracę Władimirowi Putinowi - relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR Moskwa)

Projekt „Rosja - 2045” został opracowany przez stowarzyszenie „Nieśmiertelność”, w którym działają czołowi rosyjscy naukowcy, a na jego współfinansowanie zgodziło się wielu rosyjskich miliarderów. W grupie założycieli są m.in. wykłdowcy psychologii (Timur Szczukin), fizyki stosowanej (Władimir Jachno), technologii komórkowej (Dmitrij Szamenkow) czy chemii Sergiej Warfołomiejew. Wszyscy z moskiewskich uczelni. Grupę założył Dmitrij Itskow.

Projekt zakłada stworzenie nanorobota, który wszczepiony do ludzkiego organizmu będzie regenerować tkanki i narządy. Wśród planów są również „awatary”, takie jak z filmu Jamesa Camerona, które będa stanowiły surogatów dla policjantów, żołnierzy i innych osób pracujących w trudnych warunkach.

Zdaniem członków stowarzyszenia, ich projekt będzie jednak rewolucją także w kosmetologii (ci, którzy wezmą udział w projekcie, pozostaną piękni na zawsze), rehabilitacji (pozwalając m.in. chodzić inwalidom) czy geriatrii (walka ze skutkami starzenia).

Stworzenie awatarów postawi przed medycyną nowe pytania. Dlaczego nie przenieść do nich naszych jaźni – nie tak jak w filmie “Avatar”, ale na zawsze? Dlaczego nie zrobić tego w wieku na przykład 80 lat? Być może niektórzy będą chcieli dokonać takiego transferu wcześniej, w wieku 70, 50 lub 40 lat? Dlaczego nie, jeśli powstałaby odpowiednia technologia? – ekscytuje się Itskow. – Ciało, które nigdy nie zachoruje, nie zestarzeje się i nie umrze. Oto nowy paradygmat wymiany ciała na lepsza kopię zamiast posiadania ciała zapasowego.

Marzenie o nieśmiertelności może wydawać się dziwne – ale nie w Rosji.  Kraj ten już za carów pełen był myślicieli, którzy szukali eliksiru młodości. W XIX wieku triumfy święcił Mikołaj Fiodorow, rosyjski filozof prawosławny, który po "iluminacji" w 1851 roku zaczął głosić konieczność stworzenia "Nowego Człowieka Teurgicznego", wykorzystując w tym celu osiągnięcia nauki i psychologii. 

Fiodorow to światowy prekursor filozofii transhumanizmu, czyli właśnie ideologii postulującej użycie nauki i techniki do przezwyciężenia ludzkich ograniczeń i poprawy kondycji ludzkiej egzystencji. Fiodorow łączył to z chrześcijaństwem, postulując osiągnięcie ludzkiej ostatecznej doskonałości poprzez nieśmiertelność i możliwość wskrzeszenia zmarłych ludzi. Wówczas, jak twierdził, ludzkość nie musiałaby już się rozmnażać, a historia dobiegłaby końca.

Idee Fiodorowa miały przedziwne losy. Pod jego wielkim wpływem był Fiodor Dostojewski i Lew Tołstoj, a jego technologiczne dywagacje stały się inspiracją dla Konstantego Ciołkowskiego, wynalazcy i twórcy teorii lotu rakiet. Ciołkowski przejął się wizjami swojego mistrza, i uznał, że po powszechnym zmartwychwstaniu zabraknie dla ludzi miejsca na Ziemi. Lęk przed przeludnieniem pchnął Ciołkowskiego, zwanego dziś ojcem rosyjskiej kosmonautyki, do badań nad budową statków kosmicznych. Pracę kontynuował jego uczeń, Siergiej Koroliow - główny konstruktor sowieckiego programu rakietowego.

Jak widać, idee Fiodorowa są nadal żywe. Co więcej, zyskują możnych sprzymierzeńców poza granicami Rosji. Do programu „Rosja 2045” postanowił bowiem dołączyć Steven Seagal. Jak informuje agencja Interfax, aktor napisał list do premiera Władimira Putina z propozycją spotkania i przedyskutowania idei propagowanej w ramach projektu „Rosja - 2045”.

- Seven Seagal z entuzjazmem odniósł się do tej idei i chce być jej ambasadorem w USA - poinformował Itskow. W swoim liście do Putina hollywoodzki aktor oświadczył, że projekt „Rosja - 2045” rzeczywiście może przedłużyć i podnieść na wyższy poziom ludzkie życie. - Dzięki nowoczesnym technologiom będzie można regenerować nie tylko pojedyncze organy, ale całe fragmenty ludzkiego ciała - napisał w swoim liście do premiera Rosji Seagal. A komu może to sie przydać, jak nie nieśmiertelnemu bohaterowi filmów akcji klasy B?

(ew/iar/Russia2045)

Zobacz więcej na temat: Rosja USA Władimir Putin
Czytaj także

Czy twardziele są potrzebni?

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2009 15:03
Sylwester Stallone, Steven Seagal, Arnold Schwarzenegger, Dolph Lundgren, Cynthia Rothrock. Kto ich nie zna? A może inaczej: kto ich jeszcze pamięta?
rozwiń zwiń