Film został pokazany w Cannes poza konkursem. "Midnight in Paris" to eksplozja dobrego humoru, nostalgii, ironii i inteligencji. Poznajemy w nim młodą amerykańską parę. Są to Gil, w którego postać wcielił się aktor Owen Wilson, i Helen, którą zagrała Cathy Bates. Gil jest zakochany w Paryżu, ale prawdziwą nostalgię wzbudza w nim Paryż z lat dwudziestych.
Woody Allen lekko pokpiwa z naszej potrzeby nostalgii. Okazuje się bowiem, że ludzie spotkani przez Gila w latach dwudziestych marzyli o innej, ich zdaniem idealnej epoce - o paryskim fin de siecle. Magia kina sprawiła, że mogli przenieść się do tamtych czasów. Poszukiwanie ideału nie ma nigdy końca.
Konkurs o Złotą Palmę i inne nagrody rozpocznie się następnego dnia. Jednym z ważnych wydarzeń festiwalu będzie z pewnością włoski film "Habemus papam". Jego reżyser Nanni Moretti pokazuje w nim fikcyjną postać papieża, w którego roli wystąpi Michel Piccoli. Swoje filmy pokażą w konkursie również tacy "bywalcy" festiwalu jak Lars von Trier, Pedro Almodovar i bracia Dardenne.
Pokażą światu zdjęcia umierającej księżnej Diany
W Cannes zostanie zaprezentowany także film "Nielegalne zabójstwo". Opowiada on o spisku na życie księżnej Diany i jej partnera Dodi Al Fayeda w 1997r. Producentem jest bogacz i ojciec Dodiego Mohammed Al Fayed. Twierdzi on, że jego syn i Diana padli ofiarami spisku rodziny królewskiej, której nie na rękę był romans z muzułmaninem, a za wypadkiem księżnej Diany stoją brytyjskie służby.
Jednak nie teza zawarta w filmie wzbudza kontrowersje, lecz zdjęcia umierającej Diany. Wykonał je jeden z paparazzi, który jako pierwszy był na miejscu wypadku.
IAR, aj