- We Wrocławiu sytuacja była wyjątkowa, bo spektakl trwał tylko kilkanaście minut. Musiał stworzyć z tego zamkniętą całość. Nie można tego obserwować przez cały dzień. Chyba to jest główny problem z odbiorem tego co zrobił opowiada Chaciński, który rozmawiał z Brianem Eno nie do końca zadowolonym ze swojego projektu.
- Powiedział mi, że nie uwzględnił paru czynników np warunków atmosferycznych. Pierwszego dnia projekcja wizualna nie wypadła dobrze ze względu na wiatr - mówi dziennikarz Bartek Chaciński.
Zobacz fragment instalacji "Future Perfect":
Instalacje w ramach projektu "Future Perfect" co wieczór diametralnie się od siebie różnią. Ludzie nie do końca zrozumieli ich przekaz. Ale drugiego wieczoru, który był trochę spokojniejszy, wyraźniej widać było wyrazy odwołujące się do poglądów o religii artysty (Eno odebrał bardzo mocno katolickie wychowanie).W sobotę pokazane zostaną we Wrocławiu po raz ostatni.
A jak Bartek Chaciński ocenia koncerty z udziałem Krzysztofa Pendereckiego? Posłuchaj fragmentu audycji Radiowy Dom Kultury.
usc