Kultura

Lennon wiedział, że będzie o nim głośno

Ostatnia aktualizacja: 17.12.2010 16:02
"Jeśli wyrzucisz moje wiersze, będziesz tego żałować, gdy stanę się sławny” - to jedno ze wspomnień legendarnego Beatlesa, które w filmie o nim przywołuje Sam Taylor-Wood.

Film "John Lennon. Chłopak znikąd”, który właśnie pojawił się na ekranach kin, przedstawia nieznaną historię dzieciństwa genialnego artysty, który na zawsze odmienił oblicze muzyki.

John Lennon urodził się w 1940 r. w Liverpoolu. Od najwcześniejszych lat o jego uczucia rywalizowały dwie kobiety - matka i ciotka. Ciotka Mimi wychowywała go odkąd skończył pięć lat, ponieważ matka Johna, Julia, oddała syna pod opiekę siostry.

Marząc o normalnej rodzinie, John szukał ucieczki w świecie muzyki. Fascynacja trendami nadchodzącymi z Ameryki doprowadziła go do spotkania z innymi zdolnym artystą, Paulem McCartney'em.

Nim jednak dla Johna rozpoczęło się niezwykłe życie i czas spędzony z zespołem The Beatles, jako młody chłopak, musiał odkryć poruszającą prawdę o własnej przeszłości.

Film, zrealizowany przez brytyjską reżyserkę Sam Taylor Wood, jest wspólną produkcją Wielkiej Brytanii i Kanady.

Młodego Johna Lennona zagrał Aaron Johnson. W roli jego ciotki Mimi Smith wystąpiła Kristin Scott Thomas, a w roli matki Julii Lennon - Anne-Marie Duff.

Film „John Lennon. Chłopak znikąd” od 17 grudnia na ekranach polskich kin.

(mz, pap)

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Chanel No. 5 powstały z płomiennego romansu

Ostatnia aktualizacja: 16.12.2010 10:35
Sekretny związek francuskiej projektantki mody z rosyjskim kompozytorem Igorem Strawińskim sprawił, że jej praca stała się bardziej twórcza.
rozwiń zwiń