Film "Avatar" będzie miał aż trzy sequele

Wcześniej planowano, że seria będzie się składała w sumie z trzech części, ale reżyser "Avatara" James Cameron stwierdził, że to za mało.

Kadr z filmu "Avatar"

Foto: mat. promocyjne

- Pracując nad kolejnymi częściami filmu zdałem sobie sprawę, że świat "Avatara" jest tak bogaty, że dwa sequele mogą nie wystarczyć, by pokazać wszystko to, co chciałbym pokazać - powiedział dla BBC James Cameron.
Jim Gianopulos, dyrektor Fox Films, podkreślił, że ta produkcja jest priorytetem dla studia i że wszyscy cieszą się, że Cameron postanowił rozwijać historię.
Reżyser pracuje nad kontynuacją "Avatara" wraz z czterema scenarzystami: Joshem Friedmanem ("Wojna światów"), Rickiem Jaffą i Amandą Silver ("Planeta małp") oraz Shane Salerno ("Armagedon").

Wszystkie trzy sequele będą powstawały symultanicznie. Na ekrany (amerykańskich) kin wejdą kolejno w grudniu 2016, 2017 i 2018 roku.
"Avatar" opowiada historię sparaliżowanego byłego komandosa, który dostaje szansę odzyskania zdrowego ciała. Musi jednak wziąć udział w specjalnym programie militarnym o nazwie Avatar. Na księżycu gazowego giganta w układzie Alfa Centauri Pandorze, gdzie zostaje wysłany, dostaje się w sam środek narastającego konfliktu między przybyszami z Ziemi a rdzennymi mieszkańcami.

Światowa premiera pierwszego "Avatara" odbyła się 18 grudnia 2009 roku. Produkcja jest uznawana za najbardziej dochodowy film w historii kina. Obraz wyróżniono trzema Oscarami i dwoma Złotymi Globami.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
BBC, kk