1. "Afera kopertowa" (2017)
W 2017 roku wypadek, który przydarzył się ekipie organizacyjnej, stał się jedną z najgłośniejszych afer w historii Akademii ostatnich lat. Kuriozalne było w tym wystąpieniu wszystko: od skonsternowanych Faye Dunaway i Warrena Beatty'ego wyczytujących błędnie "La La Land" jako zwycięzcę w kategorii "Najlepszy film", przez zagubionych prowadzących, po coraz większy tłum, który gromadził się na scenie.
2. James Cameron cytuje scenariusz własnego filmu
Uwaga dla wszystkich przebojowych reżyserów: powstrzymaj się od cytowania własnego filmu w swoim wystąpieniu. A jeśli już to zrobisz, daruj sobie serię dzikich skowytów.
Złośliwi twierdzili, że gdyby w 2010 roku "Avatar" wygrał w kategorii "Najlepszy film", James Cameron, żeby przebić wystąpienie z 1998 roku, powinien przemówić w języku Na'vi.
3. Nadzwyczajny entuzjazm Cuby Goodinga Juniora
Przyznanie statuetki dla wielu aktorów i twórców filmowych jest dużym przeżyciem. Tak było i w przypadku Cuby Goodinga Juniora, który w 1996 roku odbierał nagrodę w kategorii "Najlepszy aktor drugoplanowy" za rolę w filmie "Jerry Maguire". Choć jego autentyczny entuzjazm nie był niczym dziwnym, zaskoczył publiczność, podskakując i krzycząc na dźwięk sygnalizujący koniec czasu podziękowań.
4. Emma Thompson żali się Jane Austin
W 1995 roku aktorka odbierała nagrodę za najlepszy scenariusz adaptowany do filmu "Rozważna i romantyczna", który powstał na podstawie powieści Jane Austen. Odbierając Złoty Glob, zamiast przemówienia aktorka postanowiła odczytać list napisany w stylu słynnej pisarki. Podczas oscarowej ceremonii poszła o krok dalej i podzieliła się z audytorium informacją, że odwiedza grób Austin, opowiadając jej o swoich rozterkach.
5. Cher dziękuje makijażystce
Próżność to cecha, która kojarzy się z celebrytami, a Cher bezlitośnie potwierdziła ten stereotyp w swoim przemówieniu z 1987 r. kiedy odbierała nagrodę dla najlepszej aktorki za rolę w filmie "Wpływ księżyca", dziękując… swojej makijażystce, fryzjerowi, asystentowi i "kobiecie, która pomogła mi się nauczyć mówić z brooklińskim akcentem", bez wyraźnego podziękowania dla reszty ekipy filmowej.
6. Przemówienie niemej gwiazdy
W 1972 roku publiczność oscarowej ceremonii z niecierpliwością czekała na pojawienie się Charliego Chaplina, który odbierał nagrodę specjalną za całokształt twórczości. Gwiazdor kina niemego musiał mieć przecież przygotowane przemówienie. Obecni na gali wspominają to spotkanie jako wyjątkowe. Niektórzy z nich po raz pierwszy mogli zobaczyć (i usłyszeć) aktora na żywo.
7. Alfred Hitchcock: Dziękuję, to prawda
"Hitch" znany był w środowisku filmowym jako dziwny człowiek i jeśli o tym nie wiedzieliście, ale widzieliście któryś z jego filmów, to nie powinno was to dziwić. Jego podziękowania za przyznaną w 1968 roku nagrodę też były osobliwe. Zanim reżyser pojawił się na scenie, przez niemal dwie minuty był przez prowadzących obsypywany pochwałami. W odpowiedzi zgodził się jedynie z przedmówcami, kwitując ich wypowiedzi krótkim "Dziękuję, rzeczywiście", po czym opuścił scenę.
8. Klątwa Jane Fondy
Choć Alfred Hitchcock zdobył miano najoszczędniejszego oscarowego mówcy, to warto przypomnieć, że w trakcie gali w 1971 roku uprzedziła go Jane Fonda, która odbierała nagrodę dla najlepszej aktorki za rolę w filmie "Klute". Zanim opuściła scenę ze statuetką, powiedziała: "Mogłabym powiedzieć wiele, ale zostawiam to na inną okazję. Dziś mówię tylko: dziękuję". W ten sposób zapoczątkowała trend, który krytycy nazwali "klątwą Jane Fondy", czyli bardzo zwięzłymi podziękowaniami zwycięzców gali.
10. "Kochacie mnie! Naprawdę mnie kochacie!"
Przemówienie Sally Fields z 1985 roku zapisało się złotymi zgłoskami w historii najdziwniejszych przemówień i doczekało licznych parodii (Jim Carrey odtwarza to słynne podziękowanie w jednej ze scen filmu "Maska"). Niewiele osób pamięta, ale ta jedna z najczęściej wspominanych mów oscarowych, to tak naprawdę cytat z wcześniejszej roli aktorki gdzie w jednej ze scen wypowiadała słynne: "Lubisz mnie, lubisz mnie!".
11. "Alright, alright, alright"
W 2013 roku Matthew McConaughey odebrał statuetkę dla najlepszego aktora za rolę w filmie "Witaj w klubie".
Jego przemówienie nie było jednak tak spektakularne jak filmowa kreacja. Na scenie przyznał m.in., że wzorem dla niego będzie… "on sam za 10 lat", a wystąpienie spuentował słynnym "W porządku, w porządku, w porządku", które błyskawicznie wtopiło się w slang Amerykanów i dało wystąpieniu status kultowego.
12. Kontrowersyjna Angelina Jolie
Angelina Jolie w przeszłości znana była z wielu kontrowersyjnych komentarzy. Niewątpliwie dyskusyjne było też jej wystąpienie z 1999 roku, które wygłosiła, odbierając nagrodę dla najlepszej aktorki drugoplanowej za rolę w "Przerwanej lekcji muzyki". W swoim oscarowym przemówieniu wyznała swoje gorące uczucia do brata Jamesa, wprawiając audytorium w spore zakłopotanie.
13. Polityczny manifest Vanessy Redgrave
Podczas rozdania Oscarów w 1977 roku Vanessa Redgrave została nominowana do Oscara za rolę w filmie "Julia". Zagrała w nim kobietę mocno zaangażowaną we wczesny opór wobec kiełkującego europejskiego faszyzmu. W tym samym roku aktorka sfinansowała i wyreżyserowała film dokumentalny pt. "Palestyńczyk", który wywołał duże kontrowersje zwłaszcza w środowisku żydowskim. Członkowie Ligi Obrony Żydów tuż przed ceremonią publicznie spalili jej wizerunek. Redgrave nie wycofała się ze swoich poglądów nawet w trakcie gali. Wygłosiła jedno z najbardziej otwartych politycznie przemówień w historii Akademii.
14. "Już raz się zamknęłam i myślę, że zrobię to ponownie"
Przywykliśmy, że mowa oskarowego zwycięzcy składa się z wielominutowych podziękowań współpracownikom i osobom, których praca złożyła się na filmowy sukces. Inaczej do tej sprawy podeszła aktorka Jane Wyman, która otrzymała statuetkę w kategorii "Najlepsza aktorka" za rolę głuchoniemej kobiety w dramacie "Johnny Belinda". Po odebraniu statuetki powiedziała: "Naturalnie jestem ogromnie wdzięczna za wyróżnienie, ale otrzymałam je za trzymanie gęby na kłódkę i myślę, że teraz zrobię to ponownie"
15. Skradziony Oscar
W 1937 roku aktorka Alice Brady nie mogła uczestniczyć w ceremonii wręczenia Oscarów, aby przyjąć nagrodę za drugoplanową rolę w filmie "W starym Chicago", ponieważ w tamtym czasie była już w zaawansowanym stadium choroby nowotworowej. Po statuetkę zgłosił się nieznany mężczyzna. Akademia przekazała mu nagrodę, ponieważ wszyscy zebrani byli przekonani, że został wskazany przez gwiazdę do jej odebrania, ale było zupełnie inaczej. Człowiek zniknął razem ze statuetką i już nigdy więcej go nie widziano.
aaspeechesdb.oscars.org/complex.com/ac/kul