W najbliższy piątek (11 lutego) na ekrany polskich kin wchodzi film Ryszarda Brylskiego "Cudowne lato".
Bohaterowie filmu to Konrad (Antoni Pawlicki) i Rudy (Cezary Łukaszewicz), którzy pracują dla konkurencyjnych domów pogrzebowych. Oprócz podobnej ścieżki kariery zawodowej łączy ich coś jeszcze – uczucie do tej samej dziewczyny. Kitka (debiutująca Helena Sujecka) jest miejscową brzydulą i ma reputację osoby "niełatwej". Dla dwóch adoratorów nie stanowi to jednak problemu.
Znany z serialu "Czas honoru" Pawlicki, który był gościem Ryszarda Jaźwińskiego, określa swojego bohatera mianem "chłopak jakich wielu". – Jest uwikłany w życie: w zarabianie pieniędzy, relacje z ojcem, prowadzony interes. Trochę taki czarny charakter, który jednak szczerze się zakochuje – mówi.
Gość trójkowej audycji "Fajny film wczoraj widziałem" opisuje atmosferę "Cudownego lata" jako realizm magiczny po polsku. To zgrabnie opowiedziana historia o prowincji i ludziach zajmujących się nietypowym biznesem.
Z pozoru lekka komedia, porusza jednak ważne kwestie. – Mamy tutaj odważny żart ze spraw ostatecznych, ale warto się z tego śmiać – uważa Pawlicki.
Dla aktora rozpoczyna się okres obfitujący w premiery produkcji z jego udziałem. W 2011 roku zobaczymy go w "Los numeros" Ryszarda Zatorskiego i "Świętej krowie" Radka Węgrzyna.
W "Cudownym lecie" obok Pawlickiego i Łukaszewicza będziemy mogli podziwiać również Katarzynę Figurę w enigmatycznej podwójnej roli.
Aby wysłuchać całej rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego z Antonim Pawilckim, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie.
(dmc/mz)