Kultura

Niewidzialni królowie

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2012 12:39
Co zrobić z Aborygenami, którzy są niczym otwarta rana w pozornie w bezproblemowej Australii? Zepchnąć na margines i zapomnieć? Na to pytanie stara się odpowiedzieć Mateusz Marczewski, autor książki "Niewidzialni".
Audio
fragment okładki książki
fragment okładki książkiFoto: mat.pras.

Mateusz Marczewski odważył się napisać książkę, w których porusza temat aborygeńskich rodzin, które są skazane na życie w slumsach. Rdzenni mieszkańcy Australii zostali zepchnięci na margines zbiorowej świadomości i stali się niewidzialni. Tylko wprawne oko reportera było w stanie dostrzec ich prawdziwą duszę. Biali widzą w nich już tylko pijaków, awanturników, nierobów i narkomanów.

W myśl znanej zasady psychologicznej Im bardziej czegoś nie chcemy widzieć, im bardziej coś chcemy zepchnąć  w mrok niepamięci, tym bardziej to staje się widzialne. W tym znaczeniu tytułu książki Mateusza Marczewskiego "Niewidzialni” jest przewrotność i napięcie pomiędzy tymi jakościami – mówiła prowadząca audycję Katarzyna Nowak.

- Tak naprawdę jesteśmy sprawcami pewnego wydarzenia, które chcę zdefiniować, ale jednocześnie nasza postawa, jeśli chodzi o ten fakt, to próba zamknięcia oczu. Niewidzialność realizuje się nie poprzez to, że oni są niewidzialni, ale przez to, że my zamykamy oczy - mówił autor książki.

 W tej książce obserwujemy stosunek do Aborygenów, który cechuje strach, a z drugiej strony politowanie, bo są oni traktowani jak dzieci, które się wymknęły spod kontroli. By dowiedzieć się więcej posłuchaj całej rozmowy.

sm

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Czy niezwykły Aborygen podbije serca Polaków?

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2011 07:00
Póki co pokochali go m.in. Bjork i Elton John. U nas Gurrumul konsekwentnie pnie się na trójkowej liście przebojów.
rozwiń zwiń