Ewa Błaszczyk, Krzysztof Kolberger, Scena Babel oraz zespół Kameleon zaprezentowali poezję śpiewaną księdza Jana Twardowskiego z muzyką Hadriana Filipa Tabęckiego. Na koncercie obecne były Marta Kaczyńska oraz wdowa po wiceministrze kultury Tomaszu Mercie. Magdalena Merta zwróciła się do córki pary prezydenckiej słowami: "Pani Marto, siostro w bólu..."
Tomasz Merta był historykiem myśli politycznej i publicystą. Od 2005 roku pełnił też funkcję Generalnego Konserwatora Zabytków. Uwielbiał artystów i niezwykle cenił sztukę - mówiła o swoim mężu Magdalena Merta.
Koncert był okazją do wspomnień. Szefowa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszka Odorowicz Tomasza Mertę wspominała jako wspaniałego człowieka, bardzo zaangażowanego w służbę publiczną.
Szef Stowarzyszenia Filmowców Jacek Bromski powiedział IAR, że Lech Kaczyński był bardzo wrażliwy na sztukę jak mało, który polityk, zaś prywatnie był bardzo ciepłym człowiekiem. "Prezydent nie zawsze był doceniany - przyznał aktor Jerzy Zelnik - a przecież był bardzo osobiście zaangażowany w sprawy kultury i godne obchody rocznic narodowych, doprowadził do budowy nowoczesnego Muzeum Powstania Warszawskiego".Prezydenta wspominał przewodniczący Związku Gmin Żydowskich w Polsce Piotr Kadlcik: "Lech Kaczyński był pierwszym urzędującym prezydentem Polski, który po II wojnie światowej odwiedził synagogę i wziął udział w żydowskim święcie Chanuka; w pięknym przemówieniu wygłoszonym bez kartki wspomniał wtedy, że 10 procent oficerów pomordowanych w Katyniu było żydowskiego pochodzenia" - mówił IAR wzruszony Piotr Kadlcik.Lech Kaczyński i Maria Kaczyńska lubili ludzi kultury i było to dostrzeżone przez to środowisko. Niestety już nie możemy im tego powiedzieć - mówili IAR goście wieczoru na Zamku Królewskim.
Koncert "Śpieszmy się kochać ludzi...", został zorganizowany przez ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego i dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego Jana Ołdakowskiego.