Gość Anny Fuksiewicz w kolejnym wydaniu "Sezonu na Dwójkę" opowiedział m.in. o swojej twórczości, sposobach odczytywania znaczeń w obrazach dawnych malarzy, a także o swoich inspiracjach sztuką. Nie zabrakło też wspomnień związanych z pracą w Stanach Zjednoczonych.
Niezwykle rzadko zdarza się by działalność artystyczna twórcy sprowadzała się do tak wielu dziedzin życia, jak ma to miejsce w przypadku Lecha Majewskiego. Na pytanie Anny Fuksiewicz o to, która z dziedzin artystycznej działalności jest mu najbliższa Lech Majewski jednoznacznie wskazał na malarstwo i poezję. – Najpierw widzę rzeczy, potem je zapisuję. Poezja z kolei prowadzi do odrzucenia przeze mnie logiki przyczynowo – skutkowej. Często nadawanie logicznego sensu światu kończy się tragicznie. XX wiek charakteryzował się właśnie budowaniem utopijnych szczęśliwości ludzkich - wyjaśnia gość "Sezonu na Dwójkę".
Lecha Majewskiego inspirują głównie "starzy mistrzowie". Artysta wyjaśnia, że wykazywali się ogromnym kunsztem. - Odczytywanie dawnych symboli i znaczeń w sztuce jest nieco detektywistyczną, ale równocześnie fascynującą pracą - wyjaśnia Lech Majewski.
Niebawem na ekranach polskich kin pojawi się ostatni film Lecha Majewskiego zatytułowany "Młyn i krzyż". Film powstał na podstawie książki wydanej pod tym samym tytułem, której autorem jest Michael Gibson. Obraz, osadzony w roku 1564 - tym samym, w którym Bruegel namalował swoje arcydzieło - splata pasję Chrystusa z pasją Flandrii uciskanej politycznie i religijnie przez Hiszpanów.
Lecha Majewski wspomina pracę nad filmem jako niezwykle trudną. - Dwa lata temu skończyliśmy zdjęcia, a ciągle trwa postprodukcja. Jest to spowodowane żmudną, benedyktyńską pracą, która towarzyszy budowaniu każdego kadru. Są zbudowane tak jak obrazy Bruegela - wyjaśnia Lech Majewski.
Lech Majewski ma na swoim koncie jeszcze takie filmowe tytuły jak np. „Rycerz”, „Angelus”, „Ogród rozkoszy ziemskich" czy zrealizowane w Stanach Zjednoczonych obrazy - „Lot świerkowej gęsi” i „Ewangelia według Harry’ego”. Wiele z tych filmów, tak jak np. "Wojaczek" obsypanych zostało nagrodami.
Artysta mieszka obecnie w Wenecji. Jak przyznaje, życie w tym mieście jest dla niego ogromną radością.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji autorstwa Anny Fuksiewicz.
Gościem Anny Fuksiewicz był Lech Majewski