- Czasami uświadamiamy sobie jak wiele nas łączy, jak wiele sobie zawdzięczamy. Wzajemne uzupełnianie się, wzbogacanie jest bardzo ważne - mówi prof. Robert Traba - dyrektor Centrum Badań historycznych Polskiej Akademii Nauk w Berlinie. Profesor był gościem Europejskiego Magazynu Kulturalnego w Dwójce.
Jakim tyglem narodów i kultur jest Europa, pokazało Zagłębie Ruhry - Europejska Stolica Kultury 2010. W całorocznych imprezach wzięło tam udział 170 zamieszkujących region narodowości i 53 najważniejsze okoliczne miasta.
- W ramach projektu "SchachtZeichen" mieliśmy do czynienia z ponad trzystoma wielkimi, żółtymi balonami znaczącymi miejsca, w których znajdują się nieczynne szyby kopalniane - mówił w programie rzecznik Ruhr 2010 Marc Oliver Hänig. - Tam gdzie dawniej pracowało się pod ziemią odbywały się liczne dyskusje i imprezy. Za pomocą różnych działań artystycznych stworzono przejście od mitów Ruhry do współczesności, w ten sposób uaktywniło się nasze motto - "Zmiana poprzez kulturę".
Od 1 stycznia Europa ma dwie nowe stolice kultury. Ten tytuł przez najbliższy rok nosić będą: stolica Estonii - Tallin i położone w Finlandii miasto Turku. Posłuchaj co dwa bałtyckie kraje mają w kulturalnych planach.
Tallin i Turku o kulturalnych planach dla Europy
W 2010 roku do europejskiego kina szturmem wdarli się polscy filmowcy. Nasze filmy odnosiły spore sukcesy i zdobywały prestiżowe statuetki.
- Czas już przestać mówić nieustanie o kryzysie, o naszej nieobecności - mówi krytyk filmowy Tadeusz Sobolewski w Europejskim Magazynie Kulturalnym - Właśnie byliśmy obecni i takie filmy, jak "Chrzest" Marcina Wrony, czy "Matka Teresa od kotów" zdobywały nagrody na europejskich festiwalach w San Sebastian, czy w Kalowych Warach. Moim zdaniem, film "Erratum" Marka Lechkiego to najlepszy polski debiut tego roku! To bardzo subtelne kino triumfowało w Chicago!
Jedna z najciekawszych europejskich produkcji filmowych dopiero trafi do naszych kin. "Another Year" wyreżyserował Brytyjczyk Mike Leigh. Ogólnopolska premiera 18 lutego.
- Jest to kapitalny, głęboko przejmujący film o sprawie, z którą właściwie każdy z nas ma do czynienia. Są ludzie lepiej postawieni, są tacy, którym się nie wiedzie - opowiada Tadeusz Sobolewski - Na ile można komuś pomóc? Na ile sam sobie szkodzi człowiek permanentnie nieszczęśliwy, któremu się nie wiedzie?
Zdaniem kytyka film wytwarza bliską komitywę między widzem, a postaciami.
- Tak jakbyśmy wszyscy siedzieli razem przy jednym stole - opowiada Sobolewski.
Aby wysłuchać całej dwójkowej audycji Europejski Magazyn Kulturalny, kliknij dźwięk "Europejskie podsumowanie roku" w boksie "Posłuchaj".
usc