Kultura

Febe, wróć - WYGRAJ BILET

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2008 11:49
Są silni, otwarci na nowe wyzwania, gotowi by forsować swój punkt widzenia. Helen i Frazer to ludzie sukcesu i nie pragnął niczego więcej. Do czasu… a właściwie do momentu, kiedy w ich domu nie pojawi się tajemniczy gość - Febe. Kim jest i dlaczego wprowadzi do ich życia taki chaos, będzie można dowiedzieć się już 12 grudnia w Teatrze Powszechnym, kiedy to odbędzie się premiera spektaklu „Febe, wróć”.

>Helen (Dominika Ostałowska) i Frazer (Łukasz Simlat) są młodą parą. Ona jest piękną, inteligentną projektantką wnętrz. Współczesną kobietą, która realizuje swój program kariery zawodowej. Zrywa z pracą na cudzy rachunek i zaczyna pracę nad samodzielnym projektem. Czy warto było? Pytanie kilkakrotnie będzie powracało w spektaklu. O słuszności podjętej przez nią decyzji będzie przekonywał jej partner Frazer (Łukasz Simlat), który podobnie staje przed nowymi wyzwaniami. Ma zrealizować pierwszą kampanię reklamową. Spięć i konfliktów między dwojgiem, nie będzie brakowało. Niby będą rozmawiali, wypowiadali wiele słów, ale nawzajem nie wsłuchają się w ich treść. Momentem zwrotnym będzie, pojawienie się w ich domu z pozoru niewinnego gościa, którym będą musieli się zaopiekować. Pewnego dnia Febe zniknie. To, na pozór, nieistotne zdarzenie, stanie się katalizatorem zmian w ich wzajemnych relacjach. Bohaterowie odkryją w sobie nieznane dotąd strony swych osobowości. Świat, który wydawał się znany i oswojony, stanie się nagle tajemniczy i niepokojący.

Największym atutem tego tekstu jest jego współczesność, podkreśla Adam Guziński, reżyser spektaklu. Współcześnie mamy coraz więcej przypadków , kiedy ludzie dla osiągnięcia kariery rezygnują ze swojej tożsamości. Gubią się w tym. Ta sztuka pokazuje jak trudno jest wrócić do swojej pierwotnej natury.

Spektakl kilkakrotnie gościł na polskich scenach. W 2005 r. Anna Augustynowicz podjęła się reżyserii sztuki, na potrzeby Teatru Telewizji. Postać Helen podobnie przypadła Dominice Ostałowskiej. Jak wspomina cieszy się, że powraca do roli Helen. Sam ten tekst jest dla mnie magiczny. Mogę powracać do niego kilkakrotnie, a i tak za każdym razem odkrywam coś innego. Myślę, że za przy pierwszym spotkaniu z tym tekstem, nie da się wszystkiego rozszyfrować - dodaje Dominika Ostałowska.

Reżyserii tekstu Michaela Gowa podjął się Adam Guziński, który do tej pory przyzwyczaił widzów do tego, że ujawnia się głównie jako reżyser filmowy. W 1998 roku za etiudę  szkolną „Jakub” zdobył Główna Nagrodę na Festiwalu Filmowym w Cannes. Kolejny film „Antychryst” wygrał Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Bilbao, co przyniosło mu zgłoszenie do Oscara w kategorii Live Action Short Film. Film zaprezentował też Werner Herzog na jednym z najbardziej liczących się festiwali kina europejskiego w Stanach Zjednoczonych - Telluride Film Festival, gdzie uznany został za jeden z najważniejszych krótkich filmów ostatniej dekady.

Adam Guzińki premierę spektaklu „Febe, wróć” zaplanował na 12 grudnia. W tym miesiącu spektakl będzie można  zobaczyć jeszcze 13, 14, 16, 17 grudnia.

Fragment spektaklu.

KONKURS

Dla naszych czytelników przygotowaliśmy podwójne zaproszenia na spektakl w dniu 25 stycznia na godzinę 17.

Pytanie konkursowe brzmi: Kim jest tytułowy Febe?
Prawidłowe odpowiedzi należy przesyłać na adres: kultura.konkurs@polskieradio.pl
W tytule wiadomości należy podać tytuł spektaklu, w treści odpowiedź, imię i nazwisko. Ze zwycięzcami konkursu skontaktujemy się drogą mailową.

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

"Lot nad kukułczym gniazdem" powraca - WYGRAJ BILET

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2009 07:09
W 1977 roku w Teatrze Powszechnym miała miejsce niezapomniana, budząca wiele emocji prapremiera „Lotu nad kukułczym gniazdem” w reżyserii Zygmunta Hübnera. Spektakl w wymowny sposób podejmował temat wolności jednostki w świecie totalitarnej dyktatury. Minęły lata, zmienił się kontekst historyczny, w którym żyjemy, dlatego kolejny powrót do tekstu Kena Kesey’a z pewnością nie będzie już taki sam. Przed premierą trudno powiedzieć czy nie będzie pewnych podobnych rozwiązań scenograficznych, gdyż re
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mieszkańcy kamienicy w teatrze

Ostatnia aktualizacja: 09.03.2009 14:24
Czarna Mańka, pani Maria, Marysia i paniopan Marian to główni bohaterowie głośnej ostatnio książki Sylwii Chutnik „Kieszonkowy atlas kobiet”. Po tę pozycję sięgnął również Waldemar Śmigasiewicz, reżyser związany dziś z Teatrem Powszechnym w Warszawie. Zespół aktorów pod jego kierownictwem w piątek, 6 marca, dał premierowe przedstawienie opowiadające historie bohaterów stworzonych przez warszawską pisarkę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Albośmy to jacy, tacy...

Ostatnia aktualizacja: 04.07.2007 10:42
"Albośmy to jacy, tacy..." to wypowiedź na temat Polski i Polaków, wypowiedź zainspirowana Wyspiańskim.
rozwiń zwiń