Kultura

Muzyczne widowisko

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2009 07:59
„Będzie to projekt międzynarodowy, grany w trzech językach: polskim, niemieckim i jidysz”- tak o najnowszym spektaklu "Badenheim 1939" mówią jego twórcy.

 

W austriackim kurorcie Badenheim, słynącym z dorocznych festiwali muzycznych, sezon 1939 rozpoczyna się jak zawsze. Właściciel miejscowej apteki obserwuje przybycie doktora Pappenheima, animatora festiwalu, do hotelu zjeżdżają stali bywalcy, przedstawiciele żydowskiego zamożnego mieszczaństwa. Ludzie w cukierniach jedzą ciastka z truskawkami, po deptaku przechadzają się miejscowe damy do towarzystwa. Nadchodzi jednak dzień, kiedy wszystko zaczyna się zmieniać. Wszystko za sprawą wizyty urzędników wydziału sanitarnego, którzy stopniowo zaczynają wprowadzać nakazy. Na początku mieszkańcy nie mogą chodzić tymi samymi ścieżkami, zamknięta zostaje poczta i basen, na murach pojawiają się zarządzenia nakazujące wszystkim rejestrację na wyjazd do Polski. Badenheim zostaje odcięte od świata, lecz żaden z mieszkańców nie chce zauważyć nadciągającej katastrofy.Tak w skrócie przedstawia się fabuła książka jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy izraelskich Aharona Appelfelda "Badenheim 1939".

Posłuchaj fragmentu powieści "Badenheim 1939". Czyta Jerzy Jakubowski.


Powieść doczekała się właśnie swojej adaptacji na potrzeby teatru. Na deskach Teatru Śląskiego w Katowicach trwają ostanie próby przed sobotnią premierą (21 listopada). Reżyser, Piotr Szalsza, powiedział w rozmowie z Polskim Radiem, że książka Aharona Appelfelda należy do tych, które czyta się jednym tchem, dlatego niemal od początku wiedział, że ten tekst  doskonale odnajdzie się w teatralnej przestrzeni. - Tak powstał spektakl o redukcji człowieka, indywiduum do opanowanej masy- mówi Szalsza.

Spektakl grany będzie w trzech językach: polskim, niemieckim i jidysz przez aktorów z Wiednia, aktorów z warszawskiego Teatru Żydowskiego (grających w jidysz) oraz aktorów Teatru Śląskiego. Jak zapowiadają twórcy, będzie to wielkie, muzyczne widowisko.
 

W postać Dr Pappenheima wcielił się Wiesław Sławik, który przypomina, że jego bohater jest przedsiębiorczą, energiczną, naładowaną optymizmem postacią i nie ma dla niego przeszkód, których nie da się pokonać.

W postać Leona Semickiego wcielił się Jerzy Głybin. Aktor podkreśla, że najbardziej przerażająca jest nieświadomość ludzi związana z ich przyszłością.

Premiera "Badenheim 1939" odbędzie się 21 listopada w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach.


 

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Spotkanie słowa z dźwiękiem

Ostatnia aktualizacja: 02.12.2009 09:45
Teatr Roma otwiera Novą Scenę na której, jak zapowiada jej dyrektor artystyczny Jerzy Satanowaki, repertuar łatwy, lekki i przyjemny będzie rzadkością.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Oczarowanie" wg Brocha

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2010 07:35
Niemal rok temu, na kilka dni przed premierą, Teatr Studio wysłał do mediów komunikat, w którym poinformował, że zaplanowana (na 10 stycznia 2009 roku) premiera „Kusiciela” wg powieści Hermanna Brocha zostaje odwołana. Okazało się, że agencja posiadająca prawa do adaptacji powieści austriackiego dramaturga nie wyraża zgody na wystawienie spektaklu w wersji przygotowanej przez Marka Fiedora. Teraz spektakl znowu powraca na afisz, tylko... z nieco inną obsadą, zmienionym scenariuszem i pod nowym t
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na styku jawy i snu

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2010 00:02
"Księżniczka na opak wywrócona" to nowa propozycja Teatru Narodowego w Warszawie. Spektakl reżyseruje Jan Englert, który do współpracy zaprosił m.in.: Małgorzatę Kożuchowską, Piotra Adamczyka, Ewę Konstancję Bułhak, Grzegorza Małeckiego.
rozwiń zwiń