Gdańszczanie chcą być "Kochankami z Marony"

Reżyser teatralny Jacek Głomb do współpracy nad swoim najnowszym spektaklem chce zatrudnić mieszkańców Dolnego Miasta w Gdańsku, którzy dotąd nie mieli nic wspólnego z aktorstwem.

Jacek Głomb wyjaśnia w rozmowie z Polskim Radiem, że mieszkańcy rejonów miasta, które nie cieszą się najlepszą sławą, będą ważnymi postaciami w spektaklu. Jego zdaniem, zaangażowanie mieszkańców może być sposobem na rewitalizację dzielnicy poprzez sztukę.

Na casting zgłosiło się 30 mieszkańców Dolnego Miasta w Gdańsku. Wybranych zostanie 10 aktorów - amatorów.

Prapremiera sztuki, która powstaje na podstawie sztuki Williama Szekspira "Romeo i Julia", odbędzie się 6 maja w dawnej zajezdni tramwajowej przy ulicy ul. Kurzej.

Aby dowiedzieć się więcej, kliknij w ikonę dźwięku, która znajduje się w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie artykułu.

Takie samo przedstawienie jest przygotowywane w Legnicy, ale z udziałem mieszkańców ulicy Nowy Świat. Głównymi organizatoromi spektaklu są Fundacja Theatrum Gedanense i Gdański Teatr Szekspirowski oraz Teatr Modrzejewskiej z Legnicy. Jacek Głomb jest dyrektorem legickiej sceny. Prapremiera "Kochanków z Werony" odbędzie się w ramach obchodów 447 Urodzin Williama Szekspira.

Warto pamiętać, że w 2005 roku Izabella Cywińska przeniosła na duży ekran "Kochanków z Marony" (premiera odbyła się w 2005 roku). Główne role powierzyła Karoloinie Gruszce, Krzysztofowi Zawadzkiemu i Łukaszowi Simlatowi.

Przypomnij sobie fragment filmu.

(mz)