Od kilku miesięcy Nosalek był konsultantem programowym i opiekunem artystycznym zespołu aktorskiego Ateneum.
- Będzie nam bardzo brakowało pogodnej mądrości Petra, jego wielkiej życzliwości dla całego świata i każdego z nas z osobna, poczucia humoru, optymizmu i cudownie słonecznego uśmiechu - podkreśliła kierownik literacki Teatru Lalki i Aktora Ateneum w Katowicach Renata Chudecka.
Jak przypomniała, w katowickim teatrze Petr Nosalek zrealizował "Pinokia", "Śpiącą królewnę", "Czarodziejski młyn", "O Smoku Grubeloku", "Jak pingwiny arką popłynęły" - jedne z najlepszych spektakli w historii katowickiej sceny lalkowej.
- Podczas ostatniego spotkania z Petrem w Katowicach, zaledwie dwa tygodnie temu, grany był akurat "Pinokio" - drugie przedstawienie, jakie stworzył na początku swojej polskiej kariery. Wzruszyło go, że inscenizacja wciąż jest na afiszu, od 1994 r. prezentowana blisko 500 razy - zaznaczyła Renata Chudecka.
Petr Nosalek rozpoczął współpracę z polskimi scenami lalkowymi na początku lat 90. Pierwszym przystankiem na tej drodze był Opolski Teatr Lalki i Aktora. Współpracował też z teatrami w Bielsku - Białej, Olsztynie, Szczecinie czy Radomiu. Reżyserował również na Słowacji, w Niemczech i we Francji.
mr