Kultura

Spotkanie magików z ECM

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2018 17:26
Bobo Stenson, John Surman i Jakob Bro swoimi najnowszymi krążkami udowadniają, że są prawdziwymi magikami dźwięków.
Bobo Stenson
Bobo StensonFoto: Wikipedia/Richard Kaby

. .

Bobo Stenson wciąż potrafi zaskakiwać. Słucham jego „Kalimba Impressions” na najnowszym krążku „Contra La Indecision” i nie mogę się nadziwić – jak ciekawą atmosferę ten doświadczony i jedyny w swoim rodzaju pianista potrafi wytworzyć – ile tu tajemniczości, niedopowiedzeń, dość rzec, że ten krótki numer trzymał mnie w ciągłym napięciu i w obawie przed zbyt szybkim zakończeniem. No i skończyło się zbyt szybko, ale to nic. „Contra La Indecision” pełne jest takich smaczków. Stenson nie przynudza, nie stara się być zbyt melancholijny czy przeintelektualizowany, nie raczy nas wydłużaniem dźwięków ginących w ciszy – to wszystko już było tyle razy przerabiane w ECM, w szczególności gdy do czynienia mieliśmy z triami fortepianowymi. „Contra La Indecision” to prawdziwek w koszyczku z pieczarkami.


. .

Sześć lat czekaliśmy na nowy krążek Johna Surmana. To długo. Cały szmat czasu. Szkoda, jest to bowiem artysta, który jak coś robi, to robi dokładnie. I taki jest też jego krążek „Invisible Threads”, na którym poznajemy jego nowe trio złożone z brazylijskiego pianisty Nelsona Ayresa i perkusisty Roba Waringa. Grający na sopranie i barytonie, a także basowym klarnecie Surman wie jak czarować. Lubi samemu wprowadzać słuchacza do wzbogacanego magią, czy poetyką kolejnego kawałka. Nieśpieszna atmosfera, wolne, dłużące się, mocno melancholijne partie – dla jednych wisienka na torcie, dla innych – trochę przynudzanie. Nie liczmy na ruszenie z kopyta, Surman i koledzy snują swoją opowieść siedząc w wygodnych fotelach. Ja się przysiadłem, ale rozumiem, gdy ktoś po jakimś czasie pójdzie rozruszać kości.

Nie tylko Surman czy Stenson w ekipie ECM to prawdziwi magicy. Do tego grona na pewno można zaliczyć także duńskiego gitarzystę Jakoba Bro. Na jego płycie "Returnings", którą dzieli z takimi tuzami jak: Thomas Morgan, Palle Mikkelborg i Jon Christensen, magia jest wszechobecna. Miękka, wysmakowana, po prostu piękna – ale nie sztucznie – piękna, tak że można by jej zarzucić cukierkowość czy kicz – po prostu, piękna swoją harmonią, umiejętnie dobranymi smakami. "Returnings" jedzmy pomału, delektując się krążkiem od pierwszego do ostatniego numeru.

Mieczysław Burski

Zobacz więcej na temat: MUZYKA Jazz recenzja
www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Monologi i kontemplacje Confusion Project

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2018 13:52
Confusion Project przedstawia swój trzeci album, Piotr Wyleżoł czaruje swom sekstetem, a Thomas Kolarczyk zalicza świetny debiut. 
rozwiń zwiń