Kultura

Królowa muzyki pop. 10 lat temu odeszła Whitney Houston

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2022 10:36
"Houston była nie jedną z…, tylko jedną jedyną królową muzyki pop. Żeńskim odpowiednikiem Michaela Jacksona" – napisał na blogu krytyk muzyczny Bartek Chaciński przy okazji premiery dokumentu "Whitney" Kevina Macdonalda w 2018 r. 11 lutego mija 10 rocznica śmierci genialnej wokalistki.
Mija 10 lat od śmierci Whitney Houston
Mija 10 lat od śmierci Whitney HoustonFoto: PAP/Unimediaimages Inc./Unimedia

Była jedną z pierwszych afroamerykańskich gwiazd, którym udało się połączyć taneczną muzykę popową z nurtami gospel, soulu i R&B. Utorowała w ten sposób drogę swoim wybitnym następczyniom, jak choćby Alicia Keys i Beyoncé.

Bajka ze złym zakończeniem

Whitney Houston przyszła na świat 9 sierpnia 1963 r. w Newark w New Jersey. Jej rodzina muzykowanie miała we krwi. Jej matka, Cissy Houston, była jedną z czołowych piosenkarek gospel, podobnie jak kuzynka Dionne Warwick. Obie często koncertowały z królową soulu Arethą Franklin, która została matką chrzestną dziewczynki. Whitney już jako jedenastolatka śpiewała w kościelnym chórze. Miała 14 lat, gdy zaczęła występować w nocnych klubach u boku swojej matki. Jako szesnastolatka wzięła udział w nagraniu przeboju Chaki Khan "I'm Every Woman".

W roku 1983 podpisała kontrakt z wytwórnią Arista Records. Pierwsze trzy albumy - "Whitney Houston" (1985), "Whitney" (1987) i "I'm Your Baby Tonight" (1990) rozeszły się w łącznym nakładzie blisko 60 mln kopii. Houston z nieprawdopodobną barwą i skalą głosu, urodą i sceniczną charyzmą stała się ogólnoświatową gwiazdą. Cover piosenki Dolly Parton "I Will Always Love You" z filmu "Bodyguard", gdzie wystąpiła u boku Kevina Costnera ( a nie był to jedyny film, w którym zagrała) stał się superprzebojem, znakiem rozpoznawczym piosenkarki, przede wszystkim z powodu niesamowitego spektrum wokalnych możliwości, jakie w nim pokazała.

Oszałamiająca kariera miała też drugą, ciemną stronę. Dawała pieniądze i sławę, ale zabrała wolność. Gwiazda nie decydowała niemal o żadnym aspekcie swojego życia. O tym, co robiła, zawsze decydowali inni. W słynnym wywiadzie (2009) udzielonym Oprah Winfrey Houston przyznała, że przez całe życie nie miała nawet możliwości ubrać się w to, na co miała ochotę. Nad wszystkim czuwał sztab innych ludzi – rodziny, menedżerów, speców od wizerunku, stylizacji, makijażu… "Zawsze marzyłam, żeby choć raz wyjść na spacer, trzymając męża za rękę". Nie miała na to szans. I ostrzegała: "sukces cię nie zmienia, lecz sława tak".

Upadek gwiazdy

18 lipca 1992 gwiazda wyszła za mąż za Bobby'ego Browna. Para doczekała się córki Bobby Kistiny Brown. Stała się też ulubionym tematem mediów z powodu awantur, nadużywania narkotyków i alkoholu, odwyków. Gdy rozwiedli się w 2006 r., wydawało się, że Houston, powoli i nie bez potknięć, wychodzi na prostą. W roku 2009 nagrała nową płytę "I Look To You" (2009). Była dojrzała i, jak twierdziła, zamierzała odtąd żyć na własny rachunek i na własnych warunkach.

Czytaj także:

11 lutego 2012 r. Whitney Houston znaleziono martwą w hotelowej wannie. Prawdopodobnie utonęła, odurzona narkotykami i mocnymi lekami. Świadkowie, którzy widzieli ją po raz ostatni (mieli to być przypadkowi goście Beverly Hilton Hotel), zeznali, że ostatniego wieczora Whitney piła dużo alkoholu, śmiała się, rozmawiała z ludźmi w barze.

Krytyk muzyczny Bartek Chaciński powiedział: "Whitney Houston prawdopodobnie byłaby w stanie funkcjonować jako samodzielna artystka. Pytanie, czy sprawdziłaby się jako autorka lub producentka. My poznawaliśmy ją bardziej jako produkt naszych czasów, a nie samodzielną, wolną osobowość sceniczną [...] Stała się ofiarą show-biznesu, który w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych otwierał kariery nieprawdopodobnie łatwo przeliczalne na pieniądze".

ez

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Omikron uderza w kulturę. Ceremonia Grammy bezterminowo przełożona

Ostatnia aktualizacja: 05.01.2022 21:34
- Tegoroczna ceremonia wręczenia nagród Grammy, zaplanowana na 31 stycznia, została bezterminowo przełożona - poinformowała w środę telewizja CBS. Powodem jest szybkie rozprzestrzenianie się nowego wariantu koronawirusa - omikronu. 
rozwiń zwiń