Tego dnia "Głos Wybrzeża" zamieścił kilka materiałów poświęconych wydarzeniom w Gdańsku. Wśród nich na pierwszej stronie znajduje się artykuł "Stanisław Kociołek do mieszkańców Trójmiasta". Jest to pełny tekst przemówienia wicepremiera, który wystąpił 16 grudnia przed kamerami Telewizji Gdańskiej i mikrofonami Polskiego Radia.
Wicepremier apelował: "(…) Mówiąc do was wczoraj podkreśliłem, że sprawą najwyższej wagi jest przywrócenie normalnego toku pracy. Stwierdzam, że ten apel był wysłuchany i zrozumiany przez załogi ogromniej większości trójmiejskich zakładów pracy. Stwierdzam równocześnie z głębokim żalem, że w szeregu zakładów apelu mojego nie wysłuchano. Jest wśród tych zakładów Stocznia Gdańska, jest Stocznia im. Komuny Paryskiej w Gdyni. W obydwu stoczniach nie podjęto pracy na pierwszej zmianie. Władze przemysłu okrętowego podjęły w tej sytuacji decyzję o wstrzymaniu pracy na drugich zmianach. Te same władze rozważają podjęcie innych, niezbędnych kroków.
Niepodjęciu pracy towarzyszy nadal formułowanie szeregu postulatów wysuwanych w atmosferze chaotycznego wiecowania. Wczoraj powiedziałem, że są to w większości postulaty niemożliwe do spełnienia. Dziś muszę to z całą siłą potwierdzić. Lista tych postulatów nie jest krótka, ale istota rzeczy jest jasna i zwięzła. (…) powiedziałem wczoraj i powtarzam dziś: niemożliwe jest odwrócenie podjętych decyzji (…)."
Natomiast w komentarzu "Jedynie pracą…" możemy przeczytać m.in.: "(…) Na ulice miasta wprowadzone zostały oddziały Wojska Polskiego. W niezwykłej scenerii wojskowych pojazdów przeżyliśmy wczoraj na ulicach miasta spokojny dzień. (…) Idzie teraz o to, by ujawniła się inna siła, która jedynie może zapobiec dalszym, nierozważnym, opłakanych w skutkach czynom. Tą siłą są wszyscy uczciwi obywatele, którzy podejmują pracę, odcinając się od wszelkiego awanturnictwa. Wczoraj otrzymaliśmy wiele meldunków z zakładów, które kontynuują normalną pracę. W niektórych robotnicy deklarują pozostanie na drugiej zmianie by nadrobić straty produkcyjne. Inne zaś pragną pomóc w usuwaniu skutków wtorkowych zajść. Jest to jedyny sposób, by odciąć się od mętów społecznych, złodziei i grabieżców, którzy w sytuacji zamętu i niepokoju mogli realizować swe niskie zamiary. (…)"
Artykuł "Płace, ceny, siła nabywcza" omawia wpływ podwyżek na realne dochody ludności. Identyczne zestawienie dzień wcześniej, tj. 16 grudnia opublikowała "Trybuna Ludu".