Chrześcijanie w ten sposób "ochrzcili" pogańskie, rzymskie święto równonocy - podkreśla dr Mielcarek. - Jeśli Kościół zatrzymał 25 grudnia jako ważną datę w swoim świętowaniu tajemnicy Wcielenia, to przede wszystkim dlatego, że świat rzymski miał to swoje święto równonocy, które należało ochrzcić. Jeśli chodzi o tajemnicę Wcielenia czy sam fakt pojawienia się Mesjasza, Zbawiciela na Ziemi, to święto epifanii jest wcześniejsze - tłumaczy.
Historie związane z Bożym Narodzeniem - podobnie jak data - są symboliczne i raczej umowne - dodaje dr Krzysztof Mielcarek. - Wokół wyobrażeń na temat nocy świętej narosło wiele mitów, m.in. mit o wielkim ubóstwie rodziny Józefa. Józef, jako człowiek wolnego zawodu, nie był człowiekiem bardzo ubogim. Fakt narodzenia Jezusa w grocie czy w stajence - jak podpowiada tradycja franciszkańska - rodzi się po prostu z dużej liczby ludzi w Betlejem w tym czasie, ze spisu, który przedstawia nam Łukasz Ewangelista. W związku z tym nie należy zbytnio przeceniać tego rodzaju szczegółów - tłumaczy.
IAR,kk