To będzie czwarta ceremonia otwarcia igrzysk, na której koreańscy sportowcy pojawią się pod jedną flagą - białą z namalowanym na niebiesko Półwyspem Koreańskim. Poprzednio miało to miejsce w Sydney (2000), Atenach (2004) i Turynie (2006).
W sobotę przedstawiciele obu krajów wezmą udział w spotkaniu z prezydentem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomasem Bachem. Zostaną na nim ustalone wszelkie szczegóły związane m.in. ze strojami.
Obecnie Korea Północna nie ma prawa wysłać żadnego sportowca do Pjongczangu, ale kilku z pewnością wystąpi. Kwalifikację wywalczyła para sportowa w łyżwiarstwie figurowym Ryom Tae-ok i Kim Ju-sik, ale nie zostali zgłoszeni w odpowiednim czasie. Teraz prawdopodobnie otrzymają specjalną "dziką kartę".
W ośmiu dotychczasowych występach w zimowych igrzyskach sportowcy z Korei Północnej wywalczyli tylko dwa medale - srebrny i brązowy. Ostatni w 1992 roku w Albertville.
Również w sobotę zostanie ustalona wielkość wspólnej reprezentacji hokejowej. Poprzednio jako jeden kraj Koreańczycy wystąpili w 1991 roku - w mistrzostwach świata w tenisie stołowym oraz w piłkarskich mistrzostwach świata drużyn do lat 20.
Korea Południowa igrzyska organizuje po raz drugi, poprzednio odbywały się w 1988 roku w Seulu. Tamtejsze zmagania Korea Północna zbojkotowała.
Zimowe igrzyska w Pjongczangu potrwają od 9 do 25 lutego.
mb