Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pjongczang 2018

PjongCzang 2018: afrykańskie bobsleistki czekają na olimpijski debiut. "Wszystko jest możliwe"

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2018 07:34
Po raz pierwszy w historii w olimpijskich zmaganiach bobslejów wystąpi ekipa z Afryki. W rywalizacji kobiet w Pjongczangu wezmą udział Nigeryjki, które na razie zaskoczone są... zimnem.
Nigerię na igrzyskach w Korei Południowej będą reprezentowały trzy bobsleistki oraz jedna skeletonistka
Nigerię na igrzyskach w Korei Południowej będą reprezentowały trzy bobsleistki oraz jedna skeletonistka Foto: Baroness J/s World/Twitter.com (screen)

- Nie poddałyśmy się w żadnym momencie, mimo że jak zrodził się ten pomysł to wielu pukało się w głowę. Teraz cieszymy się każdą minutą, bo spełnia się nasze olimpijskie marzenie. A to pokazuje też naszą siłę - powiedziała pilotka Seun Adigun.

W Nigerii nie tylko nie ma żadnego toru bobslejowego, ale nawet śniegu. Jeszcze przed rokiem wydawało się, że zawodniczki nie mają żadnych szans, żeby zakwalifikować się do olimpijskiej rywalizacji.

Teraz są w swoim kraju bohaterkami, wszyscy o nich piszą i mówią, a w mediach społecznościowych biją rekordy popularności. Masowo zgłaszają się do nich sponsorzy.

- To pokazuje, że wszystko jest możliwe - skomentowała Adigun, która urodziła się w USA i tam się wychowała. To ona wpadła na pomysł, by stworzyć bobslejowy team. Jest byłą lekkoatletką i startowała m.in. w igrzyskach w Londynie na dystansie 100 m przez płotki.

- Szukałam sobie zajęcia i innego sportu, który mogłabym uprawiać. Tak powstał pomysł zbudowania bobslejowej ekipy. Wtedy, a był to 2016 rok, nie przypuszczałam, że z tego szalonego pomysłu w ogóle coś będzie - przyznała.

Do współpracy zaprosiła dwie lekkoatletki - Ngozi Onwumere i Akuoma Omeoga. - Nigdy nie przypuszczałam, że wyląduję w bobsleju - mówiła z uśmiechem druga z nich.

Nigeryjki nie mają nawet profesjonalnego sprzętu. Bobsleja zbudowała Adigun sama - z drewna. Dzięki akcji crowfundingowej zebrała 75 tys. dolarów i założyła... Nigeryjski Związek Bobslejowy. To był warunek, żeby w ogóle móc ubiegać się o olimpijski start.

Pierwsze próby nie były najlepsze - upadki w Whistler i Lake Placid. W listopadzie zakwalifikowały się poprzez Puchar Ameryki na igrzyska. Miały tylko trzy z ośmiu zaliczonych zawodów. Nigdy nawet nie brały udziału w zawodach Pucharu Świata.

- Zgłaszają się do nas sponsorzy, ale najśmieszniejsze w tym wszystkim jest, że większość nawet nie wie, o co chodzi w bobslejach i na czym to polega. To mnie jednak nie obchodzi - podkreśliła Adigun.

Nigerię w Pjongczangu reprezentować będzie także skeletonistka Simidele Adeagbo. Igrzyska potrwają do 25 lutego.

pm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Pjongczang 2018: to nie komedia i "Reggae na lodzie". Nigeryjski bob na igrzyskach

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2017 10:45
Historyczny moment dla afrykańskiego sportu zimowego. Nigeryjska czwórka kobieca startująca w bobslejach pojedzie na igrzyskach w Pjongczangu!
rozwiń zwiń