W wypadku tego artysty, określenie „idzie jak burza” należałoby zastąpić stwierdzeniem „idzie jak morze”. Od momentu wydania w 2016 roku debiutanckiego albumu „m o r z e” kariera RALPHA rośnie wprost proporcjonalnie do miesięcy dzielących słuchaczy od premiery płyty. Im dalej, tym większa popularność. Znajdujące się na płycie utwory to spójny, bardzo osobisty materiał, stworzony w całości przez artystę. Jego muzyka jest dojrzała, głęboka i poruszająca, głównie dzięki różnorodnemu, wymykającemu się oczywistym klasyfikacjom wokalowi.