Ileż to razy przez ostatnich osiem lat podkreślałem, że w 2010 roku, czyli na starcie, nikt z nas nie spodziewał się takiej "długowieczności"? A przecież skoro jest to dziewiąte Męskie Granie, za rok czeka nas trasa jubileuszowa. Oj, będą emocje...
Lato zapowiada się fascynująco. Zaczynamy w połowie lipca od koncertu w Poznaniu. To tam w ostatnich trzech latach zaczynaliśmy te koncerty. A z przeszłości pamiętamy dobrze między innymi... potężną ulewę, jaka rozpętała się na terenie poznańskiej Starej Gazowni w 2011 roku. To było tuż przed wspólnym występem Voo Voo i Titusa z zespołu Acid Drinkers. Fragmenty tego koncertu są zarejestrowane na płycie z tamtej edycji imprezy. Wspaniały i szalony rock'n'roll. W Poznaniu gościliśmy także Aleksandrę Kurzak, czyli gwiazdę światowej opery. Pamiętam bardzo dobrze "Sto lat!" dla Artystki w wykonaniu publiczności i najbardziej niecodzienny w dotychczasowej historii Męskiego Grania popis wokalny. Jej popis. To bardzo barwne wspomnienia.
Kolejne na tegorocznej trasie miasta to Katowice, Wrocław, Kraków, Gdynia, Warszawa i Żywiec. Wygląda zatem na to, że impreza powróciła na stałe do Trójmiasta i oby tak było już na stałe. Wiem, że pisanie w detalach o tegorocznych atrakcjach przed startem jest trochę nieuprawnione, ale jednego jestem pewien – będzie to BARDZO atrakcyjna pod względem artystycznym edycja. Nie mogę zdradzać jeszcze wszystkich szczegółów, choć skład prowokuje do łamania tajemnicy... Może w kolejnym wpisie?
Szykujcie się na intensywne i piękne lato!
Piotr Stelmach – Trójka