Od 14 czerwca do 15 lipca cały świat opanuje piłkarska gorączka. Nie inaczej będzie na portalu PolskieRadio.pl. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy unikalny serwis, na którym można śledzić wszystkie wydarzenia związane z mundialem w Rosji. Ponadto zapraszamy do słuchania relacji naszych wysłanników na antenach Jedynki i Trójki.
Rosja 2018
Prasa zaznacza jednak, że po tej wygranej nastąpi trudniejszy etap, jakim będzie kolejny mecz z Egiptem.
Wynik 5:0 to odpowiedź "dla wszystkich tych, którzy nie wierzyli w naszą drużynę" - pisze wysokonakładowa "Komsomolskaja Prawda". Dziennik podkreśla, że na trybunach rozlegało się podczas czwartkowego meczu "dawno zapomniane" słowo pod adresem rosyjskiej reprezentacji: "Mołodcy!" (ros. Zuchy!).
Zwycięstwo było potrzebne "Sbornej" po to, by uwierzyła w swoje siły - zauważa "Komsomolskaja Prawda". I, jak wybija w tytule na pierwszej stronie jeden z głównych moskiewskich dzienników, "Kommiersant", "reprezentacja Rosji odnalazła w sobie futbol".
Analizując przebieg pojedynku "Kommiersant" zauważa, że w jego trakcie "gra Rosjan nie tylko nie straciła barw, a nabrała nowych", a trener reprezentacji Stanisław Czerczesow trafnie ocenił wszystko: nastrój, taktykę i zmiany graczy na boisku. Gol Denisa Czeryszewa dziennik nazywa "genialnym, jeśli chodzi o technikę i precyzję" i pyta: "kiedy komuś z piłkarzy rosyjskich udało się podobne arcydzieło?".
"Kommiersant" przypomina, że na zeszłorocznym Pucharze Konfederacji reprezentacja Rosji również rozpoczęła od wygranej. Chociaż Czerczesow zastrzegł po meczu z Arabią Saudyjską, że przed kolejnym meczem z Egiptem "o tej grze należy zapomnieć", by nie wpaść w euforię, to jednak "jak można zapomnieć taką grę?" - pyta dziennik.
Rządowa "Rossijskaja Gazieta" ocenia, że w meczu otwarcia piłkarze rosyjskiej reprezentacji "zrobili to, do czego ich wzywali kibice", spełnili oczekiwania i "uczynili to o wiele skuteczniej, niż od nich oczekiwano".
Również ta gazeta chwali trafne decyzje Czerczesowa, który - jak przypomina - przed mundialem był obiektem ostrej krytyki. Teraz - wskazuje dziennik - "ważne jest, by po takim oszałamiającym początku nie wpaść w euforię". Bowiem "główne wyzwanie jest jeszcze przed drużyną Czerczesowa" i będzie to pojedynek z Egiptem 19 czerwca w Petersburgu. "Nie ma czasu na świętowanie sukcesu" - ostrzega "Rossijskaja Gazieta".
(mb)