Rosja 2018

Rosja 2018: Peru pożegnało się z mundialem przekonywującym zwycięstwem

Ostatnia aktualizacja: 26.06.2018 19:12
Reprezentacja Peru pokonała w Soczi Australię 2:0 (1:0) w meczu grupy C piłkarskich mistrzostw świata. Obie drużyny pożegnały się z turniejem. 
Paolo Guerrero
Paolo Guerrero Foto: PAP/EPA/MOHAMED MESSARA

Reprezentacja Australii potrzebowała zwycięstwa nad Peru oraz porażki Danii z Francją, aby awansować z grupy C do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata w Rosji.

W Soczi to jednak zespół z Ameryki Południowej sprawiał wrażenie bardziej zdeterminowanego przez większość czasu gry, mimo że już przed pierwszym gwizdkiem wiedział, że odpadnie z turnieju bez względu na wynik. Peruwiańczycy wygrali 2:0, odnosząc pierwsze zwycięstwo na mundialu od 1978 roku.

Bramkę na 1:0 zdobył w 18. minucie Andre Carrillo, który popisał się ładnym uderzeniem z pierwszej piłki po dośrodkowaniu z lewej strony boiska doświadczonego, 34-letniego kapitana Peru Paolo Guerrero.

Guerrero długo nie wiedział, czy w ogóle będzie mógł pojechać z drużyną narodową na rosyjski mundial. Jesienią ubiegłego roku został zawieszony, ponieważ w jego organizmie wykryto kokainę. Dopiero pod koniec maja Federalny Sąd Najwyższy w Szwajcarii zdecydował o skróceniu kary, uchylając wyrok Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w Lozannie o 14 miesiącach dyskwalifikacji.

Napastnik brazylijskiego Flamengo w 50. minucie sam wpisał się na listę strzelców, posyłając piłkę do siatki poza zasięgiem bramkarza Mathew Ryana i mimo naporu obrońcy "Kangurów".

Australijczycy nie byli zupełnie bezradni. W pierwszej połowie dobrą okazję miał Tomas Rogic, który na małej przestrzeni zwiódł kilku peruwiańskich obrońców, ale oddał strzał za bardzo w środek bramki, aby zaskoczyć bramkarza Pedro Gallese. Po przerwie dobrze spisywała się defensywa ekipy z Ameryki Płd., która pozwoliła rywalom oddać jeszcze tylko jeden celny strzał.

Losów meczu nie odmieniło wejście na boisko w 53. minucie 38-letniego napastnika Tima Cahilla. Miał on szansę dołączyć do grona zaledwie czterech zawodników w historii, którzy zdobywali bramki na czterech kolejnych mundialach. W przeszłości dokonali tego Brazylijczyk Pele oraz Niemcy Uwe Seeler i Miroslav Klose, a na turnieju w Rosji wyczyn ten skopiował Portugalczyk Cristiano Ronaldo.

Z grupy C awansowały Francja i Dania, które zremisowały w Moskwie 0:0.

Grupa C: Australia - Peru 0:2 (0:1).

Bramki: 0:1 Andre Carrillo (18), 0:2 Paolo Guerrero (50).

Żółta kartka - Australia: Mile Jedinak, Daniel Arzani, Tom Rogic, Mark Milligan. Peru: Yoshimar Yotun, Paolo Hurtado.

Sędzia: Siergiej Karasiew (Rosja). Widzów: 44 073.

Australia: Mathew Ryan - Joshua Risdon, Trent Sainsbury, Mark Milligan, Aziz Behich - Mile Jedinak, Tom Rogic (72. Jackson Irvine), Aaron Mooy - Matthew Leckie, Tomi Juric (53. Tim Cahill), Robbie Kruse (58. Daniel Arzani).

Peru: Pedro Gallese - Luis Advincula, Christian Ramos, Anderson Santamaria, Miguel Trauco - Andre Carrillo (79. Wilder Cartagena), Renato Tapia (63. Paolo Hurtado), Christian Cueva, Yoshimar Yotun (46. Pedro Aquino), Edison Flores - Paolo Guerrero.

pm