We wtorek Bayern Monachium zaprezentował nowe stroje, w jakich w przyszłym sezonie występować będzie drużyna. Na specjalnym pokazie pojawili się piłkarze Bayernu, w tym także Robert Lewandowski, który ostatnio nie ma dobrej prasy. Po tym jak "Lewy" nie okazał szacunku trenerowi Bayernu Monachium, gdy szkoleniowiec postanowił go zdjąć z boiska w 77. minucie meczu z Koeln, stosunki polskiego napastnika z drużyną są napięte.
Bundesliga: Robert Lewandowski strzelił gola, ale focha też. Heynckes: zareagował śmiesznie, to ja jestem szefem
W mediach spekuluje się, że kontrowersyjne zachowanie Lewandowskiego jest świadome, a wszystko po to, by do skutku doszedł transfer Polaka do innego klubu.
Niemieccy dziennikarze analizują każdy ruch "Lewego" oraz zachowanie Bayernu, dlatego brak wizerunku piłkarza w materiale promującym nowe stroje został zauważony.
W filmie promującym nowe koszulki wystąpili między innymi Manuel Neuer, David Alaba, Thomas Mueller, James Rodriguez, czy Mats Hummels i Arjen Robben.
Robert Lewandowski na oficjalnej imprezie podczas której prezentowano "czerwone diamenty" - nowe koszulki mistrzów Niemiec miał się jednak pojawić.
Bayern zapewnił już sobie mistrzostwo Niemiec, a z Ligą Mistrzów pożegnał się w półfinale. Podopiecznych obchodzącego 9 maja urodziny trenera Juppa Heynckesa czeka jeszcze ostatni mecz ligowy, a następnie finał Pucharu Niemiec.
ah, PolskieRadio.pl