Rosja 2018

Rosja 2018: Szwajcaria zameldowała się w 1/8 finału bez dwóch podstawowych obrońców

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2018 22:29
Szwajcaria zremisowała z Kostaryką 2:2 w Niżnym Nowogrodzie w ostatniej kolejce grupy E mistrzostw świata w Rosji i awansowała do 1/8 finału z drugiego miejsca.
Audio
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 1. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 2. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 3. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 4. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 5. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 6. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 7. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 8. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 9. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 10. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 11. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 12. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 13. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 14. (PR1)
  • Marek Solecki komentuje mecz Szwajcaria Kostaryka część 15. (PR1)
  • Jóźwiak uważa, że drużyna Szwajcarii nie zagrała na miarę swoich możliwości (IAR)
Bryan Ruiz z Kostaryki (w środki) walczy o piłkę ze szwajcarskimi rywalami
Bryan Ruiz z Kostaryki (w środki) walczy o piłkę ze szwajcarskimi rywalami Foto: EPA/FRANCK ROBICHON

Jej następnym rywalem będzie Szwecja, ale Helweci zagrają bez dwóch podstawowych obrońców: kapitana Stephana Lichtsteinera i Fabiana Schaera. Obaj będą pauzować za kartki. Kostaryka już wcześniej straciła szansę na grę w fazie pucharowej, za to mogła się w środę cieszyć z pierwszego punktu i pierwszych strzelonych goli na rosyjskim mundialu. 

Serwis specjalny
baner 2 rosja 2018
Rosja 2018



Pierwsi do siatki trafili jednak Szwajcarzy. W 31. minucie Blerim Dżemaili z bliska posłał piłkę do siatki po zgraniu głową Breela Embolo. Fakt, że Helweci do tego momentu zachowali czyste konto, zawdzięczają wyłącznie bramkarzowi Yannowi Sommerowi. Zawodnik Borussii Moenchengladbach w krótkim czasie obronił cztery groźne uderzenia rywali.

Pod największym ostrzałem był w szóstej minucie, kiedy próby podejmowali Joel Campbell, Celso Borges i Christian Gamboa. Sommer pierwszą wybił do boku, drugą sparował na słupek, a za trzecim razem pewnie złapał piłkę w ręce.

Później do głosu doszedł Daniel Colindres, który w poprzednich dwóch meczach Kostaryki - z Serbią (0:1) i Brazylią (0:2) - był tylko rezerwowym. Najpierw nieznacznie się pomylił, celując w okienko, a w 10. minucie oddał techniczny strzał z narożnika pola karnego i przelobował Sommera, ale trafił w... poprzeczkę.

Ostatni groźny atak w pierwszej połowie Kostaryka przeprowadziła w 19. minucie, kiedy szczęścia próbował Bryan Oviedo, ale znów lepszy okazał się bramkarz.

Gol wyrównujący padł w 56. minucie. Do bramki głową piłkę posłał również rezerwowy dotychczas Kendall Waston. Wcześniej dogodnych sytuacji nie wykorzystali Campbell i Bryan Oviedo.

Szwajcarzy nie musieli forsować tempa. W rozgrywanym jednocześnie w Moskwie spotkaniu Brazylia prowadziła z Serbią 2:0, a to oznaczało, że mogą sobie nawet pozwolić na porażkę. Jednak w 88. minucie wprowadzony na boisko w drugiej połowie Josip Drmic wykończył szybką akcję i Europejczycy prowadzili 2:1. Drmic był bliski gola już kilka chwil wcześniej, kiedy po główce trafił w słupek.

Wyrównanie padło w niecodzienny sposób. Po faulu na Campbellu w polu karnym francuski sędzia Clement Turpin podyktował "jedenastkę". Bryan Ruiz trafił tylko w poprzeczkę, ale piłka odbiła się od... pleców interweniującego Sommera i wpadła do siatki.

Turpin wcześniej też przyznał rzut karny Kostaryce, ale sędziowie VAR, w tym Szymon Marciniak, ustalili, że przed faulem w polu karnym napastnik był na spalonym.

Z pierwszego miejsca w grupie E awansowała Brazylia, która zmierzy się z Meksykiem. Szwajcaria i Szwecja zagrają 3 lipca w Sankt Petersburgu

Grupa E: Szwajcaria - Kostaryka 2:2 (1:0).

Bramki: 1:0 Blerim Dżemaili (31), 1:1 Kendall Waston (56-głową), 2:1 Josip Drmic (88), 2:2 Yann Sommer (90+3-samobójcza).

Żółta kartka - Szwajcaria: Stephan Lichtsteiner, Denis Zakaria, Fabian Schaer. Kostaryka: Cristian Gamboa, Joel Campbell, Kendall Waston.

Sędzia: Clement Turpin (Francja). Widzów 43 319.

Szwajcaria: Yann Sommer - Stephan Lichtsteiner, Fabian Schaer, Manuel Akanji, Ricardo Rodriguez - Xherdan Shaqiri (81. Michael Lang), Valon Behrami (60. Denis Zakaria), Blerim Dżemaili, Granit Xhaka, Breel Embolo - Mario Gavranovic (69. Josip Drmic).

Kostaryka: Keylor Navas - Cristian Gamboa (90+3. Ian Smith), Johnny Acosta, Giancarlo Gonzalez, Kendall Waston, Bryan Oviedo - Daniel Colindres (81. Rodney Wallace), Celso Borges, David Guzman (90+1. Randall Azofeifa), Bryan Ruiz - Joel Campbell. 

ah, IAR

Czytaj także

Rosja 2018: albański orzeł wywołał burzę w meczu Serbii ze Szwajcarią. Co zrobi FIFA?

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2018 16:06
Serbowie grzmią, winowajcy całego zamieszania tłumaczą się emocjami i zarzekają się, że nie dopuścili się prowokacji. W meczu podwyższonego napięcia doszło do sytuacji, która stawia FIFA przed trudnym zadaniem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rosja 2018: Niemcy się pakują, Brazylia nie podzieliła losu mistrzów świata [14. DZIEŃ MUNDIALU NA ŻYWO]

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2018 22:52
Środa to czternasty dzień piłkarskich mistrzostw świata w Rosji. Dzisiaj poznaliśmy kolejne zespoły - z grup F i E - które zakwalifikowały się do 1/8 finału MŚ. 
rozwiń zwiń