Akcja książki rozpoczyna się w roku 1770 i doprowadzona zostaje do roku 1970. Znajdziemy tu mnóstwo świetnych anegdot i zabawnych konceptów, ale przesłanie tej książki jest całkiem poważne. "Moment stawania się historii jest zwykle lekkomyślny" – twierdzi jeden z bohaterów powieści. I Kazimierz Brandys zdaje się myśleć podobnie. Na przykładzie losów rodziny Zabierskich, pisarz pokazuje, na czym polega proces kreowania legend i fałszywych bohaterów. Przykładem tego procesu jest Jakub, który w niewoli tureckiej nie chciał przyjąć islamu i za karę zamieszkał w klatce z małpą. Tymczasem po latach, dla swoich potomków, jest herosem wojennym. Wydana w 1972 roku książka Brandysa nie przypadkiem skupia się na takiej tematyce. Była to reakcja pisarza na antysemicką nagonkę w marcu 1968, kiedy historię wykorzystywano do celów propagandowych.