Autor: Dzennet Poltorzycka
Dorota rozmawia przez telefon z Gienkiem. Byc moze wkrótce wybierze sie do niego Danusia. Chwile pózniej do pokoju wchodzi zaspana Justyna. Dziewczyna domysla sie, iz ojciec juz wie, co zrobila. Justyna wyjasnia matce, dlaczego postanowila zalatwic alibi Hubertowi (wnukowi Kluzniakowej), którego zastraszono i wmieszano w afere narkotykowa w szkole. Dziewczyna zdaje sobie sprawe, ze w ten sposób mimowolnie przyczynila sie do uratowania drzewa. Dorota nie pochwala tego, ze córka poswiadczyla na policji nieprawde, a ona sama poczula sie tak, jakby dopuscila sie do malego szantazu. Justyna stara sie pocieszyc matke i proponuje sprawe potraktowac z przymruzeniem oka. Rozmowe przerywa wejscie Danki i Wisi. Justyna drugimi drzwiami wychodzi do Romka. Wisia przynosi ze soba mala paczuszke. Przy okazji zona Stacha wspomina, ze dozorcy dostalo sie od Justyny za to, ze próbowal zamknac okienko w piwnicy i tym samym chcial udaremnic domowym kotom schronienie przed mrozem. Panie dyskutuja na temat bezdomnych zwierzat, które niemilosiernie marzna zima w czasie siarczystych mrozów takich, jak niedawno wszyscysmy doswiadczyli. Wisia rozwija paczke, z której wyjmuje prezent dla Justyny. To koronkowa bluzka w podziekowaniu za uratowanie drzewa. Dorota burzy sie z powodu niepedagogicznego podejscia szwagierki. Rodzinna pogawedke przerywa telefon. Dzwoni Wanda, zona Mietka Piekarskiego. Oboje zamierzaja wpasc jutro wieczorem do Wisi i Stacha. Wisia wolalaby jednak, aby Piekarscy przyszli dopiero po emisji kolejnego odcinka „Wojny domowej”. Zona Stacha wyjasnia, ze bardzo lubi ten serial, poniewaz budzi on rózne wspomnienia, skojarzenia... Stary serial telewizyjny staje sie pretekstem do ogólniejszej rozmowy na tematy zwiazane z tym, co minione. Wisia zdradza Danusi cel ostatniej wizyty Antoniego na Dobrej. Dopiero teraz Danka dowiaduje sie, ze Leon Szybinski ma otrzymac 1 mln zlotych w ramach odszkodowania za zagrabione mienie. Wisia jest zaskoczona, ze szwagierka nie odbiera tej wiadomosci entuzjastycznie. Danka czuje sie zniesmaczona, iz w rodzinie podejrzewano, ze fakt otrzymania odszkodowania moze wplynac na zmiane decyzji w sprawie jej ewentualnego poslubienia Szybinskiego. Dorota próbuje udobruchac szwagierke, tlumaczac, ze nikt nie sugeruje, ze wyszlaby za pana Leona dla pieniedzy. Nieoczekiwanie u Matysiaków zjawia sie Tadeusz Szymkowski. Sasiad zwierza sie Wisi, iz chcialby wybrac sie razem z byla zona do Belgii na slub Ewy. Na przeszkodzie stoi jednak Stella. Tadeusz zamierza ukryc przed Stella cel swojej podrózy i prosi Wisie, aby skontaktowala sie z Gienkiem i zapytala go o mozliwosc posluzenia sie jego adresem we Frankfurcie. Wisia podejrzewa jednak, ze sasiadowi chodzi nie tylko o wyrównaniu krzywd przybranej córce.