Christopher Robin Milne. Chłopiec, który nie chciał być Krzysiem
Przed pojawieniem się Krzysia
Alan Aleksander Milne urodził się 18 stycznia 1882 roku w Londynie. Uczył się w prywatnej szkole, której dyrektorem był jego ojciec. Zamiłowanie do pisarstwa rozbudził w nim starszy brat Kenneth John, z którym młody Alan Alexander był bardzo związany. Pierwsze próby literackie podjął więc jeszcze jako dziecko.
26:14 wielcy twórcy dzieciom - alan alexander milne___f 45974_tr_0-0_1175095636b17172[00].mp3 "Wielcy twórcy dzieciom - Alan Alexander Milne". Audycja z cyklu "Wieczór muzyki i myśli" (PR, 05.02.1989)
Uczył się w Cambridge, gdzie pisał do prowadzonego przez studentów czasopisma satyrycznego "Granta" i gdzie jednym z nauczycieli był Herbert George Wells, autor "Wehikułu czasu", "Wyspy doktora Moreau", "Niewidzialnego człowieka" i "Wojny światów". Pisarz zaprzyjaźnił się ze swym uczniem i był jednym z tych, dzięki którym młody Milne wybrał drogę literata.
Zakończywszy edukację, Milne podjął pracę zarobkową jako dziennikarz (pisał głównie do "Puncha"), nie rezygnując z prób pisarskich. Żadna z nich jednak nie przyniosła mu oczekiwanego uznania. W 1913 roku poślubił Dorothy De Selincourt, a gdy rok później nadeszła Wielka Wojna, mimo wyznawanego pacyfizmu wstąpił do wojska. Kolejne cztery lata wspominał jako koszmar. Jeszcze podczas wojny zaczął pisać sztuki teatralne. Do 1920 roku powstało ich kilkanaście - najsłynniejsza nosi tytuł "Mr. Pim Passes By".
Do swojej śmierci w 1956 roku Milne stworzył siedem powieści, pięć tomów wierszy, kilka tomów artykułów prasowych, zbiorów opowiadań, tekstów wspomnieniowych, a także scenariusze filmowe i kilkadziesiąt dramatów. Światową sławę zawdzięcza jednak dwóm niewielkim książkom, które zapewne nie powstałyby, gdyby nie pewien chłopiec.
"Pewnego razu, bardzo dawno temu, mniej więcej w zeszły piątek..."
21 sierpnia 1920 roku przyszedł na świat Christopher Robin. Narodziny syna sprawiły, że Milne zwrócił się w stronę poezji dla dzieci. W 1924 roku ukazał się zbiór wierszy "Kiedy byliśmy bardzo młodzi". To tam po raz pierwszy pojawia się postać Kubusia Puchatka. Książka zilustrowana została przez E. H. Sheparda, którego rysunki zdobią także kolejne publikacje o pluszowym niedźwiadku. Ilustracje te bez wątpienia uczyniły z malarza współautora "Puchatkowych" utworów. Trudno dziś wyobrazić sobie bohaterów książek Milne'a innych, niż ci narysowani przez Sheparda.
W 1926 roku Milne wydał zbiór "Winnie-the-Pooh", dwa lata później "The House at Pooh Corner". Polskie przekłady autorstwa Ireny Tuwim ukazały się w 1938 roku jako - odpowiednio - "Kubuś Puchatek" oraz "Chatka Puchatka". To właśnie siostrze Juliana Tuwima i jej - do dziś najpopularniejszemu tłumaczeniu - zawdzięczamy polskie imię misia. W latach 80. Monika Adamczyk-Garbowska podjęła próbę ochrzczenia go "Fredzią Phi-Phi", ale ta nazwa się nie przyjęła. Czytelnicy oburzyli się na igranie z płcią niewinnego pluszaka, choć ta kwestia nie jest wcale taka prosta.
Postać o imieniu Winnie-the-Pooh ma bowiem dwa pierwowzory: jeden to Edward, pluszowy miś Christophera Robina, drugi zaś to niedźwiedzica Winnie (Winnipeg), uwielbiana przez chłopca mieszkanka londyńskiego zoo. Wprawdzie w angielskiej wersji dzięki męskim zaimkom autor nie pozostawia wątpliwości co do płci niedźwiadka, lecz "genderowe" spekulacje nie milkną. W istocie to tylko kolejny dowód na to, jak ważnymi tekstami są książki o Kubusiu Puchatku (albo o Fredzi Phi-Phi), i to nie tylko dla dzieci.
Mały rozumek, a sława ogromna
Sukces opowieści o mieszkańcach Stumilowego Lasu podbity został przez wytwórnię Walta Disneya, która od 1966 roku prezentuje animowaną wersję Puchatka i jego przyjaciół. Disneyowski wizerunek misia (oparty na ilustracjach Sheparda) zawładnął masową wyobraźnią oraz światowym rynkiem zabawek. Pluszowe, drukowane i malowane Kubusie, Prosiaczki i Kłapouszki są wszechobecne.
W szczególny sposób bohater Milne'a został uhonorowany w Warszawie. Ma tutaj własną ulicę - w samym centrum miasta. A takie wyrażenia jak "małe co nieco" lub "krewni-i-znajomi Królika", to jedne z podstawowych zwrotów potocznej polszczyzny. I chyba nie ma nikogo, kto nie wiedziałby, skąd pochodzą.
mc