Historia

"Estonia" zatonęła w 1994 roku, ale wrak wciąż kryje tajemnice

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2022 05:38
- Eksperci badający wrak promu "Estonia", który zatonął na Morzu Bałtyckim w 1994 roku, odkryli w jego kadłubie dwa nieznane wcześniej pęknięcia o długości 10-15 metrów - powiedział Jonas Baeckstrand ze Szwedzkiej Komisji ds. Badania Wypadków (SHK).
Prom Estonia na archiwalnym zdjęciu
Prom "Estonia" na archiwalnym zdjęciuFoto: PAP/EPA /Li Samuelson

"Interesujące odkrycie"

Statek zatonął w pobliżu fińskiej wyspy Uto w nocy z 27 na 28 września 1994 roku, pochłaniając 852 ofiary. Wśród nich najwięcej było obywateli szwedzkich - 501. Ocalało jedynie 137 osób.

Baeckstrand w rozmowie z agencją TT nazwał odkrycie interesującym, przestrzegł jednak, aby "nie przeceniać pierwszych danych przed uzyskaniem pełnego obrazu stanu wraku". Na razie nie jest jasne, czy pęknięcia powstały w związku z katastrofą czy już po zatonięciu statku.

Od 8 lipca Szwedzka Komisja ds. Badania Wypadków wraz ze swoimi odpowiednikami z Estonii oraz Finlandii prowadzi na Bałtyku przy pomocy sonarów dochodzenie w sprawie zatonięcia jednostki. Zebrane dane mają pomóc w stworzeniu obrazu 3D statku i będą analizowane przez naukowców z Uniwersytetu Sztokholmskiego. Dokładna dokumentacja fotograficzna ma zostać przeprowadzona wiosną 2022 roku.

Aby można było przeprowadzić podwodne analizy, konieczna była zmiana przepisów. W 1995 roku Szwecja, Finlandia i Estonia uchwaliły międzynarodowe prawo zabraniające nurkowań w pobliżu wraku, aby przeciwdziałać jego penetracji. Obecnie grozi za to grzywna oraz do dwóch lat więzienia. Nowelizacja, dopuszczająca działania ekspertów, weszła w życie 1 lipca.

prom Estonia 1200.jpg
Okręt podwodny przyczyną katastrofy promu "Estonia"? Możliwe nowe badania wraku

Okręt podwodny?

Prace międzynarodowej komisji przy badaniu wraku zostały wznowione w związku z wyemitowanym pod koniec września ubiegłego roku przez platformę Discovery filmem dokumentalnym "Estonia - katastrofa na morzu", w którym ujawniono istnienie nieznanej wcześniej dziury w kadłubie statku o wielkości 4 na 1,2 metra.

Z oficjalnego raportu końcowego z 1997 roku, który opracowali eksperci trzech krajów, wynika, że przyczyną zatonięcia promu było oderwanie się furty dziobowej, w następstwie czego woda przedostała się na pokład samochodowy. W oficjalnym dokumencie nie ma mowy o dziurze w kadłubie. Jedna z przyjętych w filmie hipotez wskazuje, że w prom mógł uderzyć okręt podwodny.

Wznowienia badań domagali się bliscy ofiar i osoby, które przeżyły katastrofę. Twórca filmu, Szwed Henrik Evertsson, został oskarżony o "naruszenie mogiły", za jaki uznany jest wrak "Estonii". Sąd w Goeteborgu uznał dokumentalistę za niewinnego, gdyż zdjęcia przeprowadzał z niemieckiego statku, a Niemcy nie podpisały porozumienia o ochronie wraku. Od wyroku odwołał się prokurator, sprawa trafiła do instancji odwoławczej.

PAP/mc

Czytaj także

Żaglowiec Dar Pomorza - legenda pod polską banderą

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2023 05:45
"Dar Pomorza", jeszcze jako "Pomorze", po raz pierwszy wypłynął pod polską banderą w morze w grudniu 1929 roku. 13 lipca 1930 roku w Gdyni odbyła się uroczystość chrztu i poświęcenia fregaty szkolnej "Dar Pomorza".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Titanic - katastrofa, która stała się legendą

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2021 05:57
Na pokładzie, nazwanego niezatapialnym, statku było około 2200 osób - pasażerów i załogi. Zginęło 1500 osób i choć nie była to największa katastrofa na morzu, media wykreowały ją na najbardziej znaną. Ostatnio ujawnione fakty rzucają nowe światło na tragedię statku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Największa katastrofa morska w dziejach. Posłuchaj świadków tragedii "Wilhelma Gustloffa"

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2024 05:50
Po tym, jak sowieckie torpedy uderzyły w statek wypełniony niemieckimi uciekinierami, w odmętach Bałtyku zginęło prawdopodobnie od 6 do 9 tys. ludzi. Większość z nich zmarła z wychłodzenia. 79 lat temu, 30 stycznia 1945, zatonął "Wilhelm Gustloff".
rozwiń zwiń
Czytaj także

USS Triton – w 60 dni dookoła świata

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2021 05:35
Jak przystało na mitologicznego greckiego boga morskiego USS Triton, amerykański okręt podwodny, okrążył świat w podmorskiej podróży, trasą wyznaczoną przez słynnego Ferdynanda Magellana. 10 maja 1960 roku – słynny okręt powrócił do macierzystego portu, z którego wypłynął 84 dni wcześniej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szwecja. Zidentyfikowano wraki okrętów. Brały udział w potopie

Ostatnia aktualizacja: 12.05.2021 05:50
Odnalezione w 2019 roku w pobliżu Vaxholm pod Sztokholmem dwa wraki to okręty wojenne "Apollo" oraz "Maria", które zostały wykorzystane przez króla Szwecji Karola X Gustawa do najazdu na Polskę w XVII wieku - poinformowali w środę archeolodzy.
rozwiń zwiń