Historia

Pierwszy zamach na ks. Jerzego Popiełuszkę

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2024 05:45
Plan wyeliminowania ks. Jerzego Popiełuszki było realizowany przez Służbę Bezpieczeństwa z żelazną konsekwencją. 13 października 1984 roku miała miejsce pierwsza próba zabicia kapłana "Solidarności".
Ks. Jerzy Popiełuszko
Ks. Jerzy PopiełuszkoFoto: Archiwum IPN

Działalnością ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana warszawskiej "Solidarności", władze PRL zainteresowały się już w sierpniu 1980 roku, kiedy ksiądz Jerzy dołączył do strajkujących robotników Huty Warszawa, odprawiając w zakładzie msze i wpierając protestujących. W czasie stanu wojennego Msze za Ojczyznę, odprawiane przez niego w żoliborskim kościele św. Stanisława Kostki, wywołały wściekłość władz komunistycznych. Jego działalność uznano za krytykę i sprzeciw wobec systemu.

Kliknij w obrazek i dowiedz się więcej:

Popularność ks. Jerzego rosła – również poza Warszawą. Kapłan odbywał liczne podróże po całym kraju, uczestnicząc w mszach i spotkaniach o charakterze patriotycznym, m.in. brał udział w pogrzebie Grzegorza Przemyka. Bezpieka inwigilowała go nieustannie, stosowała prowokacje, werbowała tajnych współpracowników w jego najbliższym otoczeniu. Aresztowaniami, przesłuchaniami i rewizjami władze starały się zniechęcić kapłana do działalności przeciwko systemowi.


Posłuchaj
40:02 Ksiądz Jerzy Popiełuszko Audycja w opracowaniu Wacława Pomorskiego - poświęcona pamięci ks. Jerzego Popiełuszki, niezłomnego wikarego Kościoła św. Stanisława Kostki w Warszawie. (RWE, 1984)

Niezłomny kapelan

Pomimo wyraźnych sygnałów o niebezpieczeństwie, ks. Jerzy kontynuował swoją pracę, w zgodzie z przesłaniem św. Pawła: "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj". Obok działalności operacyjnej władze komunistyczne szykanowały ks. Jerzego za pomocą środków masowego przekazu. Ukazały się liczne paszkwilanckie artykuły oraz audycje radiowe i telewizyjne, oczerniające księdza. Nawet sowieckie "Izwiestija" poświęciły mu tekst, w którym  Leonid Toporkow napisał: (...) przekształcił swoje mieszkanie w składnicę literatury nielegalnej i ściśle współpracuje z zaciekłymi kontrrewolucjonistami. Ma się wrażenie, że nie czyta z ambony kazań, lecz ulotki napisane przez Bujaka. Zieje z nich nienawiść do socjalizmu".

Artykuł został potraktowany przez grupę wysokich funkcjonariuszy bezpieczeństwa jako wyraźny sygnał do ostatecznego rozwiązania "problemu" niepokornego kapłana. Zaczęto planować zamach.


Zamach

Pierwsza, nieudana próba miała miejsce 13 października 1984 roku. Ksiądz Jerzy wracał samochodem z Gdańska w towarzystwie Seweryna Jaworskiego i Waldemara Chrostowskiego, który prowadził. Przed Olsztynkiem, w miejscu, gdzie szosa gwałtownie skręca, człowiek w kominiarce na głowie, wybiegł na drogę i zamachnął się kamieniem. Chrostowski, widząc zamaskowanego mężczyznę, nie stracił głowy, nacisnął gaz i skierował auto w jego stronę, czym zmusił go do uskoczenia. Rzucony kamień poszybował w inną stronę.

Jak się później okazało sprawcą zamachu był kapitan Grzegorz Piotrowski, oficer SB i prawdopodobnie tajny współpracownik V Zarządu Głównego KGB odpowiedzialnego za zwalczanie dywersji i walkę ideologiczną. Piotrowski nie działał sam. Byli z nim inni funkcjonariusze SB – prawdopodobnie Leszek Pękala i Waldemar Chmielewski. Z pewnością nie chodziło w tej akcji jedynie o zastraszenia kapłana. Nie wchodziło też w grę porwanie. Celny rzut kamieniem doprowadziłby do poważnej katastrofy i być może śmierci pasażerów, choć jak się później okazało, funkcjonariusze byli przygotowani na każdą ewentualność i mieli wówczas w samochodzie między innymi: narzutę, worki, łopaty i kamienie. Taka akcja musiała wcześniej uzyskać akceptację najwyższych władz.

Tragiczny finał

19 października 1984 roku ks. Popiełuszko przybył do Bydgoszczy. W tym samym dniu, wracając do Warszawy, na drodze do Torunia, niedaleko miejscowości Górsk, został wraz ze swoim kierowcą Waldemarem Chrostowskim uprowadzony przez funkcjonariuszy Samodzielnej Grupy "D" Departamentu IV MSW w mundurach funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego MO. Funkcjonariuszami byli Piotrowski, Pękala i Chmielewski. Chrostowskiemu udało się uciec, Popiełuszkę skrępowano i zamknięto w bagażniku.

30 października z zalewu na Wiśle koło Włocławka wyłowiono jego zwłoki.

mf/im

Czytaj także

Skazanie morderców ks. Popiełuszki. Sprawiedliwość czy pokaz?

Ostatnia aktualizacja: 07.02.2021 06:00
Czterech oprawców księdza Jerzego Popiełuszki wyroki usłyszało 7 lutego 1985. Do dzisiaj nie ukarano nikogo z ich przełożonych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ksiądz Jerzy Popiełuszko – ikona naszych czasów

Ostatnia aktualizacja: 23.10.2017 09:00
Życie i męczeńska śmierć księdza Jerzego Popiełuszki wciąż budzą emocje. Kto właściwie wydał rozkaz o jego porwaniu i zamordowaniu? Skąd wątpliwości związane z datą jego śmierci? Ile osób było zamieszanych w jego uprowadzenie? Gośćmi audycji O sobie samych  byli dr Milena Kindziuk, autorka książek o Jerzym Popiełuszce i ks. prof. Józef Naumowicz, członek trybunału kanonizacyjnego ks. Popiełuszki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sowieckie wątki w sprawie uprowadzenia i śmierci ks. Popiełuszki

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2019 07:00
W środę 12 września 1984 roku na łamach jednego z największych moskiewskich dzienników ukazał się artykuł, w którym personalnie zaatakowano kapelana "Solidarności". Było to zaledwie pięć tygodni przed jego uprowadzeniem i męczeńską śmiercią.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Wiedział, jak do nas mówić". W Szczecinie stanął pomnik bł. Jerzego Popiełuszki

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2021 16:11
Pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana i patrona Solidarności, odsłonięto w niedzielę przy parafii św. Stanisława Kostki w Szczecinie. W uroczystości udział wziął przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki. Ślady prowadzą do KGB

Ostatnia aktualizacja: 19.10.2022 05:55
O kontaktach skazanego za udział w uprowadzeniu i zabójstwie księdza Popiełuszki – kapitana Grzegorza Piotrowskiego – z KGB mówiło się od dawna. W Instytucie Pamięci Narodowej odnaleziono zdjęcia, które je potwierdzają.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Przełomowa decyzja sądu w sprawie esbeckiej prowokacji wymierzonej w ks. Popiełuszkę

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2022 05:55
Ponad 38 lat po nielegalnej akcji funkcjonariuszy PRL-owskiej bezpieki, warszawski Sąd Apelacyjny podjął decyzję o skierowaniu aktu oskarżenia w tej sprawie do sądu I instancji. Polskie Radio dotarło do pełnej wersji postanowienia.
rozwiń zwiń