Historia

Górski Karabach. Geneza konfliktu o sporny region

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2023 05:55
Trudny do rozwiązania konflikt w Górskim Karabachu między Armenią a Azerbejdżanem ponownie dał o sobie znać. Leżący w granicach Azerbejdżanu, ale zamieszkany przez ludność ormiańską, region jest punktem spornym od wielu lat. Pierwsze krwawe starcia tam miały miejsce ponad sto lat temu, ale ich przyczyny można odnaleźć w dawniejszych dziejach.
I wojna karabachska. Nz. żołnierze ormiańscy na terenie Górskiego Karabachu. 19.04.1993
I wojna karabachska. Nz. żołnierze ormiańscy na terenie Górskiego Karabachu. 19.04.1993Foto: Forum

W ostatnich dniach władze Azerbejdżanu poinformowały, że rozpoczęły "operację antyterrorystyczną" na terenie Górskiego Karabachu w związku ze śmiercią z powodu wybuchu min dwóch cywilów i czterech policjantów w tym regionie. Baku o ich śmierć oskarżyło "grupy dywersyjne ormiańskich separatystów". Władze Armenii określiły interwencję Azerbejdżanów jako "inwazję na pełną skalę", wcześniej zaś ostrzegały, że Azerbejdżan szykuje ludobójstwo Ormian w spornym regionie.

Jest to kolejna już odsłona konfliktu o Górski Karabach, region zamieszkany w większości przez Ormian, ale znajdujący się na terytorium Azerbejdżanu. Żeby zrozumieć, jakie są przyczyny tego, trudnego do rozwiązania, konfliktu, należy cofnąć się o kilka stuleci.

Od średniowiecza do XX wieku


Posłuchaj
24:34 świat w powiększeniu górski karabach.mp3 O konflikcie w Górskim Karabachu i jego genezie opowiada dr Witold Repetowicz. Audycja "Świat w powiększeniu" prowadzona przez Magdalenę Złotnicką (PR, 06.08.2022)

 

- Karabach był zawsze regionem ormiańskim zamieszkałym przez Ormian - mówił na antenie Polskiego Radia dr Witold Repetowicz, dziennikarz, prawnik, ekspert ds. Bliskiego Wschodu. - Po upadku państwa ormiańskiego w średniowieczu, te tereny dostały się w ręce Persów. W tym czasie Ormianie byli wysiedleni w głąb Imperium Perskiego, natomiast na te tereny sprowadzano ludność muzułmańską.

Na początku XIX wieku w wyniku wojen persko-rosyjskich tereny te zostały włączone do Rosji, która faworyzowała chrześcijańskich Ormian w stosunku do muzułmańskiej ludności azerskiej. Sytuację zaogniały również rodzące się ruchy nacjonalistyczne oraz ruch panturecki, w wyniku którego doszło do zbliżenia między Turkami, a Azerami.

Pierwszy poważny konflikt na tle etnicznym pomiędzy dwoma narodami wybuchł w czasie rewolucji 1905 roku. Do rozlewu krwi dochodziło zarówno w Górskim Karabachu, jak i na innych terenach zamieszkiwanych zarówno przez Ormian i Azerów. Był to koniec pokojowej egzystencji obu narodów.

Do kolejnego rozlewu krwi doszło w związku z chaosem, który zapanował w Rosji po obaleniu caratu i dojściu do władzy bolszewików pod koniec I wojny światowej. Zarówno Ormianie jak i Azerbejdżanie, którzy dążyli do utworzenia możliwie największych niepodległych państw dopuszczali się licznych zbrodni na ludności cywilnej, również na terenie spornego Karabachu.

Co więcej, w konflikt po stronie azerbejdżańskiej wmieszała się Turcja, która na przełomie wieków i w okresie I wojny światowej dokonywała rzezi Ormian zamieszkujących teren Imperium Osmańskiego.

Karabach w czasach ZSRR

Ostatecznie w 1920 roku Armenia i Azerbejdżan zostały podbite przez bolszewików, a o przynależności Górskiego Karabachu, zamieszkanego w zdecydowanej większości przez Ormian, miała zadecydować Moskwa. Na początku lat 20. w wyniku układu z Turkami bolszewicy podjęli decyzję o utworzeniu Obwodu Autonomicznego Górskiego Karabachu i włączeniu go do Azerbejdżańskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.

- Mieszkańcy tych terenów nigdy się z tym nie pogodzili - wyjaśniał dr Witold Repetowicz.

Przyjmuje się, że postanowienie to miało ułatwić Kremlowi rozgrywanie konfliktów pomiędzy oboma narodami, jednak zdaniem Wojciecha Góreckiego z Ośrodka Studiów Wschodnich istniały inne przesłanki, przemawiające za taką decyzją.


Posłuchaj
25:21 zaklinacze czasu górski karabach.mp3 O konflikcie w Górskim Karabachu opowiada Wojciech Górecki z Ośrodka Studiów Wschodnich. Audycja "Zaklinacze czasu" prowadzona przez Jakuba Jamrozka (PR, 28.01.2023)

 

- To nie jest takie czarno-białe, bo choć w Górskim Karabachu Ormianie już wtedy dominowali, to w mieście Szusza, które leży na terenie Karabachu dominowali Azerbejdżanie i stąd wywodziło się bardzo wielu twórców kultury Azerbejdżanu - tłumaczył gość audycji Polskiego Radia z maja 2023 roku.

Wojciech Górecki zauważył, że Szusza, która w latach 1994-2020 znajdowała się poza kontrolą Baku, traktowana była przez Azerbejdżanów z ogromnym sentymentem, porównywalnym z tęsknotą Polaków za Kresami Wschodnimi.

- Druga rzecz jest taka, że pomiędzy Karabachem a Armenią są góry, natomiast pomiędzy Karabachem a resztą Azerbejdżanu jest nizina. Ten teren tak łagodnie schodzi i dużo łatwiej Karabach można połączyć komunikacyjnie właśnie z Azerbejdżanem niż z Armenią. To nie była zatem tak stuprocentowo decyzja niezrozumiała. Poza tym mowa jest ciągle o jednym państwie sowieckim - wyjaśniał Wojciech Górecki.

Pokojowej egzystencji dwóch zwaśnionych narodów nie ułatwiał również fakt, że do Azerbejdżańskiej SRR przynależała także Nachiczewańska Autonomiczna Socjalistyczna Republika Radziecka, którą od macierzy oddzielały ziemie Armenii. Dzisiaj Nachiczewańska Republika Autonomiczna w dalszym ciągu stanowi część Azerbejdżanu.


Fragment mapy regiony Kaukazu. Widoczny obszar Górskiego Karabachu (linia przerywana) oraz Nachiczewańska Republika Autonomiczna. Fot. Shutterstock Fragment mapy regionu Kaukazu. Widoczny obszar Górskiego Karabachu (linia przerywana) oraz Nachiczewańskiej Republiki Autonomiczna. Fot. Shutterstock

Nowe okoliczności - stary konflikt

Do kolejnego ormiańsko-azerbejdżańskiego konfliktu doszło w schyłkowym okresie istnienia ZSRR. Próby demokratyzacji Związku Radzieckiego za czasów Michaiła Gorbaczowa pobudziły dążenia niepodległościowe w Armenii i Azerbejdżanie. W lutym 1988 roku władze Obwodu Autonomicznego Górskiego Karabachu ogłosiły uchwałę o przyłączeniu do Armenii. Dwa lata później Armeńska SRR podjęła decyzję o włączeniu Górskiego Karabachu w swoje granice. Decyzjom tym towarzyszyły zamieszki, walki uliczne między przedstawicielami obu narodów i interwencje wojsk sowieckich.

Po upadku Związku Radzieckiego w 1991 roku nierozwiązany spór o przynależność Karabachu odziedziczyły niepodległe już Armenia i Azerbejdżan. Na początku 1992 roku Republika Górskiego Karabachu ogłosiła niepodległość na podstawie referendum.

- Karabach ogłosił niepodległość wcześniej niż Azerbejdżan. Ormianie bardzo mocno podkreślają to, że Karabach nigdy nie należał do niepodległego Azerbejdżanu, ale został przyłączony do jednostki terytorialnej Związku Radzieckiego, jaką była Azerbejdżańska SRR i się od niej odłączył, a nie od Azerbejdżanu - tłumaczył dr Witold Repetowicz.

W 1992 roku rozpoczęła się I wojna karabachska, którą zakończył rozejm podpisany w 1994 roku.

- Ormianie zdobyli nie tylko Karabach, ale również zajęli tereny okoliczne, należące przedtem do Azerbejdżańskiej SRR - mówił dr Witold Repetowicz. - Azerbejdżan tego nigdy nie uznał i wykluczał, sytuację funkcjonowania w jego granicach jednostki autonomicznej.

Istniejąca na terenie Azerbejdżanu Republika Górskiego Karabachu nie jest uznawana przez żadne państwo na świecie, nawet przez Armenię. 

We wrześniu 2020 roku wybuchła II wojna karabachska zakończona po kilku tygodniach kolejnym porozumieniem zawartym przy udziale Rosji. Azerbejdżan wspierany przez Turcję odzyskał tereny okalające Górski Karabach oraz południową część spornego regionu z miastem Szusza, a także uzyskał pozwolenie na połączenie korytarzem terytorium Azerbejdżanu z Nachiczewanem. Utworzony został też korytarz łączący Górski Karabach z terytorium Armenii. Zgodnie z postanowieniami porozumienia w Górskim Karabachu stacjonują rosyjskie "siły pokojowe".

Konflikt w Górskim Karabachu do tej pory nie został rozwiązany.

***

- Górski Karabach zamieszkują Ormianie, ale różnią się oni od swoich rodaków z Armenii. Różnią się dialektem oraz, można powiedzieć, poczuciem wyższości wobec Ormian z Armenii, dlatego że przez tyle lat znajdowali się na linii frontu. Uważają się za bardziej surowych, obytych w boju - tłumaczył Wojciech Górecki.

Ekspert zaznaczył, że nieznana jest obecnie konkretna liczba mieszkańców Górnego Karabachu. Ormianie podają dane mówiące o 120 tysiącach ludzi, natomiast według źródeł azerbejdżańskich jest ich nawet trzykrotnie mniej.

- To są ludzie bardzo, bardzo zdeterminowani do tego, żeby nie być obywatelami Azerbejdżanu - mówił ekspert w audycji Polskiego Radia.

th


Czytaj także

Pierwsza wojna o Osetię Południową

Ostatnia aktualizacja: 05.01.2024 05:35
5 stycznia 1991 roku wojska gruzińskie wkroczyły do Cchinwali, stolicy Osetii Południowej i do okolicznych miejscowości. Rozpoczęła się wojna między Gruzją a separatystyczną Republiką Osetii Południowej, wspieraną przez sąsiadów z Osetii Północnej i Rosję.
rozwiń zwiń
Czytaj także

I wojna czeczeńska – konflikt o zachowanie imperium

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 05:45
– To przede wszystkim wojna o jedność Federacji i utrzymanie imperialnej Rosji. Nie ma perspektyw dla ludzi, ale można dać im poczucie mocy skupionej wokół silnego wodza. A ta najlepiej się karmi poczuciem zagrożenia – komentowała dziennikarka Agnieszka Romaszewska-Guzy na antenie Polskiego Radia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Czarny styczeń" w Baku i radziecka interwencja

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2024 05:45
– Radzieckie oddziały wojskowe przystąpiły w nocy do przełamania blokady stolicy Azerbejdżanu, Baku. Użyto czołgów, są zabici i ranni. Według francuskiej agencji AFP zginęło kilkaset osób – informowało Polskie Radio 20 stycznia 1990 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Konflikt demografii z geografią". Dr Górecki o sytuacji w Górskim Karabachu

Ostatnia aktualizacja: 03.05.2023 21:57
- To konflikt z gatunku przechodzących z pokolenia na pokolenie, trwających bardzo długo, ale ponieważ mieliśmy w historii precedensy, że bardzo długo trwające konflikty się kończyły, miejmy nadzieję, że za naszego życia również ten konflikt się zakończy - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Wojciech Górecki, znawca tematyki Kaukazu, pytany o sytuację w Górskim Karabachu. 
rozwiń zwiń