Jest to jedna z najnowocześniejszych placówek tego typu na świecie. Pierwsza w kraju instytucja, która utworzyła Archiwum Historii Mówionej - to forma wykorzystująca nowoczesne techniki audiowizualne gromadzenia wspomnień uczestników powstania. AHM zawiera kilka tysięcy wielogodzinnych nagrań z relacjami kombatantów.
Muzeum różni się od innych muzeów tym, że poprzez swój charakter komunikatywny i otwarty dla zwiedzających, przyciąga młodego odbiorcę. Tradycyjne ekspozycje z samymi eksponatami w gablotach nie są już dziś ciekawe, szczególnie dla młodzieży.
- Chcieliśmy pokazać, że eksponat może być ciekawy. Staramy się, żeby eksponaty znalazły się obok ekranów, komputerów, plansz, map multimedialnych, wszelkich nowinek technicznych. Odbiorca może "przeżyć” powstanie, poczuć atmosferę tamtych dni - mówi Lena Cichocka, teatrolog, współtwórczyni wystawy.
Ekspozycja zlokalizowana jest na trzech kondygnacjach. Na powierzchni ponad trzech tysięcy metrów kwadratowych znajduje się około 1000 eksponatów: kroniki filmowe, zdjęcia, dokumenty, tablice informacyjne. Centralnym miejscem muzeum jest monument z bijącym sercem.
- Dźwięk bicia serca jest słyszany w całej przestrzeni muzealnej i do tego dochodzą dziury po kulach w monumencie z których dobiegają inne dźwięki - mówi Filip Różański, autor dźwięków prezentowanych podczas ekspozycji.
Słyszymy odgłosy walczącej Warszawy, nalot i bombardowanie miasta. Zobaczyć możemy też maszyny drukarskie z lat 40. W największej hali znajduje się zrekonstruowany samolot Liberator, który w czasie II wojny światowej latał nad powstańczą Warszawą.
Historii mogą się tu uczyć także dzieci, w specjalnie dla nich zaaranżowanej Sali Małego Powstańca.
mk