Antonio Salazar – utopia korporacyjnego państwa

- Za rządów Salazara Portugalia, która niegdyś walczyła z Hiszpanią o podział świata, odkrywała drogę do Indii, zdobywała Brazylię, nagle stała się zapyziałem krajem na peryferiach Europy – mówiła Janina Pałęcka na antenie Polskiego Radia.

2021-07-27, 05:35

Antonio Salazar – utopia korporacyjnego państwa
Antonio Salazar. Foto: Wikipedia/domena publiczna

Posłuchaj

Antonio Salazar - audycja z cyklu "Postacie XX wieku". (PR, 1994) 29:58
+
Dodaj do playlisty

 

27 lipca 1970 zmarł Antonio de Oliveira Salazar, wieloletni dyktator Portugalii, twórca korporacyjnego modelu państwa autorytarnego (Estado Novo).

Niewinne początki

Przyszedł na świat 28 kwietnia 1889 w ubogiej, wielodzietnej rodzinie. Przeznaczony od dzieciństwa na księdza, mając dziesięć lat rozpoczął naukę w seminarium. Jednak do święceń nie przystąpił, rozpoczął studia na uniwersytecie w Coimbrze. W 1914 roku skończył studia prawnicze i ekonomiczne. Cztery lata później został mianowany profesorem zwyczajnym ekonomii politycznej.

Dyktator z przyzwoleniem społecznym

Od czasów studenckich Salazar związany był z partią chrześcijańsko-demokratyczną. Głęboko rozczarowany systemem parlamentarnym, uznał go za jedną z przyczyn szerzącego się w kraju zła.

REKLAMA

W 1928 roku objął tekę ministra finansów pogrążonej w gospodarczym kryzysie Portugalii. Zastrzegł sobie prawo bezwzględnej kontroli finansów wszystkich ministerstw i z żelazną konsekwencją zlikwidował deficyt. Z jednej strony podnosząc podatki, z drugiej ograniczając wydatki. "Budżet musi być tak prosty, jakby go układała gospodyni domowa. Nie można wydawać więcej pieniędzy, niż się ma i zawsze trzeba coś odłożyć na czarną godzinę" – pisał Salazar. Jego polityka trafiała do przekonania wszystkim prostym ludziom.

- Był silnym człowiekiem, którego zaakceptowało społeczeństwo. Stwarzał złudzenie bezpieczeństwa i nadzieje na wyprowadzenia kraju z chaosu – mówiła Janina Pałęcka, dziennikarka i podróżniczka.

Odtąd, aż do końca życia Salazar dbał, aby wpływy budżetowe przekraczały wydatki, niezależnie od aktualnej sytuacji gospodarczej. Nic przeciwko narodowi, wszystko dla narodu – to podstawowe hasło Salazara. Starał się podporządkować mu każdy element życia społeczno-ekonomicznego.

Jednak Salazar od młodości pozostawał pod wpływem ruchu ideologicznego o tendencji prawicowo-nacjonalistycznej, który występował przeciwko ideom Rewolucji Francuskiej. Zwalczając liberalizm polityczny i ekonomiczny, kwestionował takie pojęcia jak postęp, wolność jednostki, władza ludu i pozytywizm. Salazar przez cztery lata powiększał zakres swojej władzy, by w 1932 roku zostać premierem, a w praktyce dyktatorem. Jednocześnie stopniowymi reformami przygotowywał grunt pod wymarzony ustrój społeczny, który nazwał Estado Novo – Nowe Państwo.

REKLAMA

Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc

Dopiero po Rewolucji Goździków w 1974 roku ujawniono prawdę o reżimie Salazara. Policję polityczną PIDE porównywano z Gestapo. Odkrywano i publikowano świadectwa torturowanych i prześladowanych.

Przez lata swego panowania Salazar wytrwale budował gmach korporacyjnego państwa. Wszystko podporządkowane było temu celowi. Asceta, mistyk i pragmatyk zdawał się być opętany tą ideą. Wszystko złe, co wyrządził narodowi portugalskiemu, było dla narodu. Salazarowskie państwo korporacyjne to utopia, teoretyczny model, który nigdy nie sprawdził się w życiu.

- Rzeczą charakterystyczną dla Salazarowskiej dyktatury była stagnacja, beznadziejność, pozbawienie ludzi wszelkich nadziei na zmianę i inne życie. To tak, jakby się patrzyło na śpiącego człowieka – mówiła Janina Pałęcka w programie Sławomira Szofa.

O rządach, ideach i upadku Antonio Salazara posłuchaj w audycji z cyklu "Postacie XX wieku".

mjm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze