Prezydent Ukrainy ma nadzieję, że spotkanie przywódców tzw. normandzkiej czwórki odbędzie się jeszcze we wrześniu. Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że na spotkaniu tym omawiana może być tzw. formuła Steinmeiera. Zakłada ona nadanie Donbasowi specjalnego statusu i przeprowadzenie tam wyborów.
Wołodymyr Zełenski zapewnił, że podczas poświęconego konfliktowi w Donbasie spotkania z przywódcami Rosji, Niemiec i Francji będzie bronił ukraińskich interesów.
Jak zapowiedział, podczas spotkania normandzkiej czwórki omawiany będzie każdy punkt mińskich uzgodnień pokojowych, ale też tzw. formuła Steinmeiera dotycząca wcielenia w życie planu pokojowego. Według niej w Donbasie najpierw przeprowadzone mają być wybory, a dopiero potem wycofane będą rosyjskie i separatystyczne wojska. Do tej pory władze w Kijowie jednoznacznie deklarowały, że nie może być mowy o żadnych wyborach w sytuacji, gdy w Donbasie stacjonują obce wojska.
O formule Steinmeiera mówił też niedawno rosyjski przywódca Władimir Putin. Mimo deklaracji Wołodymyra Zełenskiego o możliwej wrześniowej dacie spotkania wciąż nie wiadomo, kiedy i gdzie dojdzie do szczytu. Ostatnie takie spotkanie miało miejsce w 2016 roku.
IAR/ks