Redakcja Polska

Szef MSZ: Polska jednym z krajów najmocniej dotkniętych geopolityką energetyczną

24.10.2019 13:21
- Polska jest jednym z krajów najmocniej dotkniętych skutkami geopolityki energetycznej - mówił szef MSZ Jacek Czaputowicz otwierając posiedzenie Grupy Roboczej ds. Bezpieczeństwa Energetycznego, działającej w ramach Procesu Warszawskiego dot. bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.
Minister spraw zagranicznych RP Jacek Czaputowicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska Michał Kurtyka oraz ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.
Minister spraw zagranicznych RP Jacek Czaputowicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska Michał Kurtyka oraz ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.Fot.: PAP/Rafał Guz

Proces Warszawski rozpoczęła zorganizowana w lutym b.r. w Warszawie przez Polskę i Stany Zjednoczone konferencja ministerialna na rzecz bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.

Czaputowicz wskazywał, że sytuacja na Bliskim Wschodzie staje się coraz bardzie skomplikowana, napięta i ma coraz szersze konsekwencje także dla bezpieczeństwa energetycznego. - Po latach destabilizujących wojen w Syrii, Jemenie, Libii, które skutkowały z milionami uchodźców, także uchodźców wewnętrznych zmuszonych opuścić swoje domy; po pojawieniu się ISIS i innych grup terrorystycznych, których celem są też rurociągi i infrastruktura energetyczna, pojawiły się dziś nowe wyzwania - mówił szef MSZ. Wskazał m.in. przypadki ataków na tankowce szczególnie w Zatoce Omańskiej.

Czaputowicz podkreślił w tym kontekście wagę wspólnych wysiłków społeczności międzynarodowej na rzecz stabilizacji regionu Bliskiego Wschodu oraz konieczność kontynuowania wysiłków dyplomatycznych i zaangażowania wszystkich stron.

Stabilne dostawy energii - kluczowe

Szef MSZ zaznaczył, że bez stabilnych dostaw energii, państwa nie będą w stanie zagwarantować swoim obywatelom bezpieczeństwa i stabilizacji. Zaznaczył, że rynek energetyczny jest jednym z najbardziej zintegrowanych i umiędzynarodowionych rynków na świecie. Dodał, że według ekspertyz sektor energetyczny będzie w najbliższej przyszłości przechodził znaczące zmiany - od wzrastającej elektryfikacji po rosnący udział odnawialnych źródeł energii. - Rządy mają decydujący wpływ na kierunek, w którym będzie rozwijał się w przyszłości sektor energetyczny. Nie ma bezpiecznych rajów, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne; ono musi być promowane i chronione wspólnie - podkreślił szef MSZ.

Jak mówił, "globalna wspólnota, w tym Bliski Wschód, który jest jednym z kluczowych centrów na światowej mapie energetycznej, staje w obliczu wielu podobnych wyzwań, w tym konfliktów militarnych, terroryzmu, zmian klimatycznych". - To zmusza nas do przemyślenia na nowo naszych działań i zaadaptowania się do zmieniającego się środowiska - mówił szef MSZ.

Potrzeba dywersyfikacji źródeł dostaw

Wskazywał na wagę dywersyfikacji źródeł dostaw surowców energetycznych. Jak zaznaczył, Polska od wielu lat wdraża strategię dywersyfikacji i że obejmuje ona też zwiększanie udziału energii ze źródeł odnawialnych i poprawienie efektywności energetycznej.

- Polska jest jednym z krajów najmocniej dotkniętych skutkami geopolityki energetycznej. Byliśmy świadkami instrumentalizacji źródeł energii i infrastruktury energetycznej, w szczególności w sektorze gazu i ropy naftowej, przez monopolistów nadużywających swej pozycji na rynku - mówił Czaputowicz.

Ambasador USA: bezpieczeństwo energetyczne to bezpieczeństwo narodowe

Ambasador USA Georgette Mosbacher podkreśliła, że bezpieczeństwo energetyczne jest bezpośrednio związane z bezpieczeństwem narodowym a dziś nawet mocniej niż kiedykolwiek wcześniej. Jak zaznaczyła, zagrożone są zarówno infrastruktura wydobywcza, jak i gazociągi. - Aby chronić tę infrastrukturę musimy dzielić się informacjami na temat potencjalnych zagrożeń - powiedziała. Apelowała o transparentność globalnego handlu energią.

Mosbacher podkreśliła, że krytyczne znaczenie ma też dywersyfikacja dostaw. - To podstawa gospodarczego i politycznego bezpieczeństwa oraz suwerenności narodów. Bezpieczeństwo energetyczne to klucz do politycznej niepodległości - oświadczyła amerykańska ambasador.

W połowie lutego 2019 r. w Warszawie odbyło się organizowane wspólnie przez Polskę i Stany Zjednoczone spotkanie ministerialne poświęcone budowaniu pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Wzięło w nim udział ponad 60 delegacji, w tym przedstawiciele państw arabskich i Izraela.

Na zakończenie spotkania, Polska i Stany Zjednoczone ogłosiły utworzenie siedmiu grup roboczych. Zadaniem grup roboczych jest kontynuowanie prac w następujących obszarach: przeciwdziałanie terroryzmowi i jego nielegalnemu finansowaniu; zapobieganie proliferacji pocisków balistycznych; bezpieczeństwo morskie i lotnicze; cyberbezpieczeństwo; bezpieczeństwo energetyczne; kwestie humanitarne i związane z uchodźcami; prawa człowieka.

Grupy robocze mają stanowić forum dyskusji i współpracy na poziomie eksperckim państw zaangażowanych w Proces Warszawski, pod wspólnym przewodnictwem Polski i USA. Rezultatem prac grup roboczych będą rekomendacje wskazujące możliwe sposoby poprawy sytuacji bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.

PAP/IAR/dad