Deportowana ze Stanów Zjednoczonych Maria Butina przyleciała do Rosji. Na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo czekał na nią ojciec i dziennikarze. Niektórzy wręczyli jej kwiaty.
Kobieta opuściła wczoraj więzienie na Florydzie. Jej polityczna działalność w Stanach Zjednoczonych została ujawniona przy okazji śledztwa w sprawie ingerencji Rosji w amerykańskie wybory.
30-letnia Rosjanka została aresztowana w lipcu ubiegłego roku. W sądzie przyznała się do zarzutu zmowy w celu wpływania na amerykańską politykę w porozumieniu z byłym urzędnikiem Kremla Aleksandrem Torszinem. Celem tych działań była realizacja rosyjskich interesów.
Reprezentowanie interesów innego kraju nie jest szpiegostwem i może być prowadzone, ale wymaga oficjalnego zarejestrowania w Departamencie Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych.
IAR/ks