Białoruska opozycja już w sobotę zorganizowała w Mińsku demonstrację przeciwko integracji z Rosją. Zakończyła się jeszcze zanim pojawiły się informacje o fiasku spotkania w Soczi.
Opozycyjny polityk Wiaczasłau Siuczyk powiedział Polskiemu Radiu, że każde porozumienie z Rosją dotyczące zbliżenia dwóch państw jest niebezpieczne. - To zawsze krok w kierunku przyłączenia Białorusi do Rosji. Nie ma dokumentów, które byłyby bezpieczne, gdy podpisuje się porozumienia z imperialną Moskwą - powiedział Siuczyk. Dodał, że sami Białorusini często nie rozumieją, jak mocno zagrożona ze strony Kremla jest niezależność ich kraju.
8 grudnia mija dwudziesta rocznica podpisania umowy o utworzeniu Państwa Związkowego Białorusi i Rosji.
IAR/dad