- Dzisiaj staję przed państwem jako kandydat na prezydenta Rzeczypospolitej, biorąc na siebie olbrzymią odpowiedzialność walki o demokratyczną Polskę, walki o silne państwo, walki o demokrację - oświadczył Rafał Trzaskowski.
Kandydat KO na prezydenta ocenił, że dzięki opozycji, Senatowi, twardej postawie samorządów i Małgorzacie Kidawie-Błońskiej możemy iść na bezpieczne, demokratyczne, powszechne i tajne wybory. - To jest zwycięstwo nas wszystkich, jak tutaj stoimy - oświadczył.
Walka o państwo prawa
Prezydent Warszawy oświadczył, że "idzie bić się" o Polskę, która będzie silna, o państwo, w którym wyciąga się wnioski z błędów III RP, ale nie depcze się wszystkiego, co przez 30 lat udało się osiągnąć.
- Idę walczyć o państwo, w którym samorządy są silne, bo to samorządy są blisko obywateli. Idę walczyć o państwo, które jest lojalnym, czasami trudnym partnerem w stosunkach międzynarodowych, ale które nie obraża wszystkich partnerów siedzących przy stole, dla którego bezpieczeństwo jest najważniejsze. Państwo silne, demokratyczne i oparte o to, co najważniejsze, o rządy prawa - powiedział Trzaskowski.
Prezydent Rafał Trzaskowski kieruje stołecznym ratuszem od listopada 2018 roku, gdy przejął urząd po wieloletniej prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz z PO. Do wyborów stanął jako wspólny kandydat tej partii i Nowoczesnej.
Nowy kandydat będzie musiał zebrać 100 tysięcy podpisów, by wystartować w wyborach.
Borys Budka: "dziękuję pani marszałek"
Szef PO Borys Budka podkreślił na konferencji prasowej, że to dzięki determinacji wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, samorządowców, Senatu i Koalicji Obywatelskiej "złe, nieuczciwe i niebezpieczne wybory nie odbędą się w maju".
- Raz jeszcze dziękuję za to, że pani marszałek jako jedyna była tą kandydatką, która od samego początku pokazała, że wartości są ważniejsze niż bieżący interes polityczny - mówił Budka.
- Po decyzji pani marszałek, że nie będzie ponownie startować w nowych wyborach prezydenckich, Koalicja Obywatelska, Platforma Obywatelska stanęły przed decyzją o nominowaniu kandydata na urząd prezydenta Rzeczpospolitej. Miło mi w tym miejscu poinformować, że jednomyślną rekomendacją zarządu krajowego PO, przedstawioną naszym koalicjantom, jest rekomendacja dla pana prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego - poinformował Borys Budka.
Małgorzata Kidawa-Błońska: "jesteśmy zdeterminowani"
- Mamy nowego kandydata i wierzę bardzo głęboko, że wygramy wybory, niezależnie od tego, jaki będzie ich termin; jesteśmy zdeterminowani, tworzymy dobry zespół i mam nadzieję, że za kilka tygodni będziemy mogli powiedzieć, że mamy w Polsce nowego prezydenta - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Kidawa-Błońska, dotychczasowa kandydatka KO na prezydenta, na konferencji prasowej podziękowała koalicjantom. - Chciałam podziękować tej silnie drużynie, nic się nie zakończyło, jesteśmy w bardzo mocnej kampanii. Mamy nowego kandydata i ja wierzę bardzo głęboko, że te wybory wygramy, niezależnie od tego, kiedy będą, jaki będzie ich termin - powiedziała.
- Jesteśmy zdeterminowani, tworzymy dobry zespół, potrafimy działać i mam nadzieję, że za kilka tygodni będziemy mogli powiedzieć, że mamy w Polsce nowego prezydenta - dodała.
polskieradio.pl/ho